Forum Telenowele i Seriale Strona Główna

Telenowele i Seriale
Forum o Telciach i Serialach
 

Streszczenia
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele i Seriale Strona Główna -> Kobieta w Lustrze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karola
Extra
Extra



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:02, 21 Maj 2007    Temat postu: Streszczenia

Chyba nie musze juz pisac co tu macie pisac Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:21, 05 Cze 2007    Temat postu: Odcinek 107

Odcinek 107 Very Happy

Marcos mówi Julianie, że źle się czuje z tego powodu co się wydarzyło. I jeśli jej jest przykro z jego powodu on nie jest spokojny. Stwierdza, że ją bardzo ceni i prosi o wybaczenie z jego strony i ze strony Maritzy. Barbara chce sprawdzić gdzie jest Marcos, lecz przed domem stoi ochroniarz który jej nie wypuszcza. Morderca w czarnych rękawiczkach zostawia Romerowi kopertę. Do akademii przychodzi Javier i przedstawia się wszystkim jako nowy detektyw, chce porozmawiać z Luzmilą o Pedrze. Juliana jest wdzięczna za wszystko Marcosowi, ale karze mu lepiej wracać do Maritzy. Mężczyzna stwierdza, ze Juliana jest cudowną osobą i prawdziwą jego przyjaciółką, Marcos całuje ją na pożegnanie w polik lecz Juliana prosi aby zaczekał. Luzmila opowiada Javierowi o Pedrze. Juliana prosi Marcosa, aby nie mówił Maritzy że był u niej, mężczyzna nie rozumie czemu, ale zgadza się. Juliana prosi go także oto aby do niej nie dzwonił, nie szukał, Marcos karze jej się uspokoić i wychodzi. Marcos zapoznaje się Javierem, detektyw mówi mężczyźnie, że Luzmila właśnie mu powiedziała, że Romero znajduje się w pobliżu jego domku za miastem. Marcos jest zdziwiony skąd Luzmila o tym wie. Regina rozmawia przez telefon z Maritzą i mówi jej, że Marcos niedawno był u nich. Juliana jest przerażona jak dowiaduje się, że matka powiedziała o tym Barbarze i zakazuje Reginie się z nią spotykać. Barbara dzwoni do Alberta i przypomina o jutrzejszym spotkanie. Nagle do domku wchodzi Marcos i chce wiedzieć z kim Maritza rozmawia. Kobieta mu mówi, że z Reginą i, że umówiła się z nią na zakupy. Marcos wątpi w Maritze. Kobieta mówi, że porozmawia z Julianą i znowu zaczną sie przyjaźnić. Luzmila rozmawia z Julianą i chce wiedzieć co robił u niej Marcos, lecz Juli nie chce o tym rozmawiać. Przyjaciółka bardzo się martwi. Juliana prosi Luzmile, aby oddaliły się od siebie i nie widywały się. Luzmi mówi, że ona także nie chce słyszeć więcej o niej, płacząc mówi że to jest niesprawiedliwe. Po wyjściu Luzmili Juliana rozpacza. Marcos wita Maritze na następny dzień i pyta jak spała. Kobieta jest bardzo zadowolona z nocy jaką spędzili razem. Marcos chce już iść do pracy, lecz kobieta nalega aby jeszcze został i mówi, że Xiomar da mu rozwód. Marcosowi nie podoba się zachowanie Maritzy. Xiomara przychodzi do firmy Mutti i sprzecza się z Gissel. Chce porozmawiać z Marcosem, ale go nie ma to idzie do Gabriela. Romero dziwi się, że policja nie przyszła po niego. Barbara przychodzi do piwnicy i mówi Romerowi, aby to był ostatni raz gdy zrobił taki numer i że ona potrafi być wdzięczna ludziom którzy są jej posłuszni. Xiomara wchodzi do sali w której jest Gbariel i Cristina i zauważa napis reklamy "Juliana na noc" i jest zdziwiona kto dał taką okropną nazwe produktowi. Marcos przyjeżdża do firmy i Xiomara pokazuje im ślady jakie Maritza jej pozostawiła na szyi, nikt jej nie wierzy. Barbara pyta sie Romera czy wie kim jest osoba w czarnych rękawiczkach która chciała ją zbić w szpitalu. Martin daje Reginie list któty przyszedł do Juliany. Regina go czyta i jest tam napisane, że Juliana ma się wstawić na odczytanie testamentu. Kobieta woła Juliane i pyta się kiedy jej córka wyszła za JunaTobiasa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roza94
Debiutant
Debiutant



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 20:59, 05 Cze 2007    Temat postu:

Fajne streszczonko. Sama je piszesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:05, 05 Cze 2007    Temat postu:

Tak sama pisze. Jest taka hiszpańska strona na której sa streszczenia. Tłumacze je na polski... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Extra
Extra



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:57, 05 Cze 2007    Temat postu:

Sama je tlumaczysz czy masz jakis program??A dasz jeszcze jedno streszczonko?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:07, 06 Cze 2007    Temat postu:

Sama je tłumacze... Może dam później bo mam bardzo mało czasu... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roza94
Debiutant
Debiutant



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 12:23, 08 Cze 2007    Temat postu:

Ja widziałam takie samo streszczenie Sister z innego forum. Moim zdaniem to jej jest to streszczenie. Ale nie jestem pewna. Jak to twoje to sorki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 18:59, 08 Cze 2007    Temat postu:

To jest moje... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Extra
Extra



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:15, 14 Cze 2007    Temat postu:

Kiedy dasz nowe streszczenie Agusia??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:47, 17 Cze 2007    Temat postu: Odcinek 115

Odcinek 115 Smile

Baritza oznajmia Julianie, że dzisiaj wychodzi za Marcosa, Juliana jest załamana. Baritza mówi, że ma dla niej niespodziankę. Alberto przychodzi do Xiomary, aby zapobiec aby kobieta poszła na ślub. Marcos przypomina sobie Juliane i mówi ojcu, że chciałby mieć ją blisko. Baritza pokazuje Julianie nagranie, w której Marcos dziękuje Juli za krem i mówi, że wszyscy za nią tęsknią, a drugim prezentem jest zaproszenie na ślub, na który i tak nie pójdzie. Juliana bardzo cierpi i nie może zrozumieć dlaczego Baritza jej to wszystko robi. Alberto wsypuje środek usypiający do szklanki Xiomary, kobieta podstępem je podmienia i udaje, że zasypia. Po wyjściu Alberta z domu, ona wstaje i również wychodzi. Regina przeprasza Paco, ze była tak ślepa i że go tak traktowała. Marcos rozmawia z Charlim i dziwi się, że jego przyjaciel jeszcze nie jest ubrany. Charli stwierdza, że nie wybiera się na jego ślub, bo Baritza nie zaprosiła Luzmili, Marcos stwierdza, ze nie przyjmuje odmowy i że ma przyjść z Luzmi na ślub. Nino nie chce iść na ślub, Antonia na niego krzyczy i rozkazuje mu iść. Baritza pozwala Julianie zadzwonić do domu, lecz tam nikt nie odbiera. Paco nie chce współczucia Reginy i rzuca się z balkonu. Romero zaprowadza Juliane do kurnika, ale tej udaje się wydostać z niego i postanawia coś zrobić aby zapobiec ślubowi Marcosa i Baritzy. Romero jest zły że jego pani wychodzi za Marcosa, kobieta się z niego śmieje i stwierdza, że byłby ostatnim mężczyzną na ziemi, na którego by spojrzała. Pogotowie zabiera Paco do szpitala, Regina jedzie z nim. Na policje zostaje przysłana skrzyneczka od czarnej rękawiczki, znajduje się tam kopia testamentu JuanTobiasa. Javier dowiaduje się, że dziedziczką jest Juliana Soler. Juliana ucieka z rancha i idzie zapobiec ślubowi. Lekarz mówi Reginie, że nic nie jest Paco i pyta się o jej córke Juliane. Marcos czeka w Kościele i zauważa Alberta chce go pobić, ale nagle wchodzi Baritza prowadzona przez Nina. Charli prosi Luzmile aby szła z nim na ślub. Luzmi odmawia, lecz Charli namawia ją aby zrobili to dla Marcosa. Juliana skrada się do Kościoła. Po pewnym czasie wchodzi Juliana. Baritza wydaje się być znudzona ślubem. Ochroniarz chce aby Xiomara pokazała mu zaproszenie, ale ta udaje oburzoną i mówi, że jest bardzo ważnym gościem. Marcos przed ołtarzem przypomina sobie pierwsze spotkanie z Maritzą, [...]. oraz wyznanie uczuć Juliany, po czym stwierdza, że to nie moment aby myśleć o innych rzeczach. Javier odwiedza Nestora i pyta się go dlaczego JuanTobias zostawił majątek Julianie, skoro był żonaty z Maritzą i dlaczego Juliana wszystko przepisała na Maritze. Nestor nie wie co powiedzieć. Xiomara wyciąga broń i chce jej użyć, gdy nagle powstrzymuje ją Juliana. Xiomara rozpoznaje Juliane jako Maritze i patrzy na nią ze strachem i przerażeniem. Paco chce aby Regina została jego żoną. Xiomara rozumie, że przed ołtarzem stoi Barbara jest przerażona i wybiega z krzykiem z Kościoła i zostawia Julianie pistolet. Nestor mówi Javierowi że Juliana i Maritza to t sama osoba. Baritza bierze za meża Marcosa, Marcos Baritze, ksiądz się pyta czy jest ktoś kto zna powód aby zapobiec temu ślubowi. Nagle Juliana z bronią w ręku krzyczy, że ta kobieta nie jest Maritzą Ferrer tylko Barbarą Montesionos. Wszyscy patrzą się na Juliane, a Baritza jest zadowolona z biegu wydarzeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Extra
Extra



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:34, 17 Cze 2007    Temat postu:

Wow!Jakie emocje Laughing Fajne streszczenie Agusia
Mam prosbe mnie nie bedzie przez 2 tygodnie i nie bede mogla oglADAC Lmeee czy moglabys pisac streszczenia??Zebym pozniej jak wroce to wiedziala o co chodzi w tej telci??Plosie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:57, 19 Cze 2007    Temat postu:

Odcinek 116
Marcos podchodzi do Juliany, która powtarza, że kobieta z którą bierze ślub jest Barbara Montesinos i chce ich wszystkich skrzywdzić. Marcos stara się ją uspokoić i prosi, by oddała mu broń. Baritza jest bardzo zadowolona, bo Juliana wpadła w jej pułapkę.
Pijany Paco w szpitalu prosi Reginę o rękę.
Tymczasem Javier pyta Nestora, jak to możliwe, że Juliana i Maritza są tą samą osobą, jeśli on widział je obie w tym samym czasie. Nestor stwierdza, że to niemożliwe, ale potem stara się wykręcić i mówi, że miał na myśli jedynie to, że obie bardzo kocha i dla niego są jakby jedną osobą. Javier nadal stara się dowiedzieć, dlaczego to Julianie Juan Tobías zapisał cały majątek i dlaczego ta scedowała go na Maritzę. Nestor odpowiada, że Juliana czuła, że nie powinna zatrzymać całego majątku i dlatego oddała go Maritzie. Ale detektyw w to nie wierzy.
Juliana w kościele tłumaczy, że to nie jej pistolet, tylko Xiomary, która przyszła zabić Maritzę, ale ona go jej odebrała. Baritza stwierdza, że Xiomara nie została zaproszona na ślub i nikt jej tu nie widział, że to ona, Juliana, chciała ją zabić, żeby zdobyć miłość Marcosa. Nikt nie wierzy w zapewnienia Juliany, która trzyma broń przy skroni.
Charlie w akademii czeka na Luzmilę i w międzyczasie rozmawia z Ginger, która zapewnia go, że pewnego dnia ta szkoła będzie jej. W końcu przychodzi wystrojona Luzmila i razem z Charlim wychodzą.
Do kościoła w końcu wchodzą ochroniarze, ale Marcos nie pozwala im zbliżyć się do Juliany. Baritza chce z tym skończyć, nie zamierza pozwolić, żeby jej ślub zniszczył taki skandal - pyta Julianę co chciała osiągnąć przychodząc do kościoła i mówiąc, że jest Barbarą, a nie Maritzą. Wtedy Juliana wyciąga w jej kierunku rękę, w której trzyma broń i mówi, że ukradła jej lustro i zmieniła się w Maritzę. Prosi Marcosa, żeby uwierzył, że kobietą, którą kochał była ona. Wszyscy się z niej śmieją, sądzą, że zwariowała i boją się, że wystrzeli. Juliana mówi, że zrobiła wszystko, żeby zapobiec temu ślubowi, uciekła Barbarze, która trzymała ją w zamknięciu. Marcos stara się ją uspokoić – mówi, że jej wierzy i wie, że nie chce nikogo skrzywdzić. Ale Juliana czuje, że Marcos traktuje ją jak wariatkę i mówi tak tylko po to, żeby oddała broń i naprawdę wcale jej nie wierzy. Prosi, żeby choć przez chwilę pomyślał, że to co niemożliwe mogło się jednak zdarzyć.
Przed kościołem Romero spotyka Xiomarę, która siedzi na ziemi i jest przerażona i prosi mężczyznę, żeby ją zabił.
W kościele Marcos zbliża się do Juliany, bo wierzy, że ona nikogo nie skrzywdzi. Juliana oddaje pistolet Marcolowi, a ten ją przytula i prosi, by nie wzywano policji. Juliana mówi mu, że Maritza jest kobietą z lustra i prosi, by nie pozwolił jej, żeby ją skrzywdziła. Baritza już nie jest tak zadowolona z wizyty Juliany na ślubie – nazywa ją manipulatorką, która chce zrujnować najważniejszy dzień w jej życiu. Juliana prosi Marcosa, żeby, kiedy zabiorą ją do więzienia, opiekował się jej mamą.
Juliana ucieka przez zakrystię, a za nią biegną ochroniarze. Poszukiwanie Juliany przed kościołem obserwuje Romero, którego zauważa Gabriel. Baritza zostaje sama w kościele i dzwoni do Romero. Każe mu złapać Julianę i zrobić to, co planowali, a potem wychodzi na zewnątrz i domaga się dokończenia ślubu.
Luzmi w drodze na ślub, mówi, że jedzie tam tylko na chwilę, bo nie chce oglądać Maritzy. Potem rozmawiają o Nachito.
W kościele kończy się ślub. Kiedy Marcos ma pocałować Maritzę i odwraca się w jej stronę, zamiast Maritzy widzi zapłakaną Julianę. Baritza każe mu przestać myśleć o tej kobiecie. Wychodzą przed kościół i się całują, co widzi Juliana ukryta w samochodzie fotoreporterów. Marcos wszędzie rozgląda się za Julianą, ale w końcu daje się przekonać do odjazdu sprzed kościoła. Za nimi jadą reporterzy w samochodzie, w którym schowała się Juliana.
W domu Gabriela odbywa się przyjęcie. Kiedy Nestor składa życzenia Baritzie mówi jej o wizycie Javiera i jego pytaniach. Przyjeżdżają Charlie i Luzmila. Luzmi zauważa swoją przyjaciółkę w samochodzie reporterów i pyta co się stało.
W szpitalu budzi się Paco i pyta o Reginę. W akademii Ginger prowadzi lekcję tańca, kiedy przychodzi Regina i oskarża ją o stan Profesora Tapii. Ginger oznajmia, że wie, że ojcem Juliany jest Gabriel Mutti.
Na przyjęciu Nestor żegna się z Maritzą i mówi, że martwi się o podejrzenia Rosalesa. Kiedy wychodzi zjawia się detektyw. Charlie pyta Giselle, skąd wie, że dziecko, którego się spodziewa jest jego.
Marcos sądzi, że Luzmila nie chciała wejść, bo Maritza jej nie zaprosiła, więc wychodzi po nią na zewnątrz, gdzie widzi Julianę opowiadającą przyjaciółce o tym co zaszło. Juliana prosi Marcosa o pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:58, 19 Cze 2007    Temat postu:

Odcinek 117
Spotkanie Marcosa i Juliany widzi Romero. Juliana mówi Marcosowi, że była bardzo przestraszona i dlatego schowała się w tej furgonetce, stara się przekonać ukochanego, że wszystko, co powiedziała w kościele jest prawdą, ostrzega go przed Maritzą, ale on nie chce tego słuchać.
Na przyjęciu Charlie nadal rozmawia z Giselle o dziecku, którego się spodziewa. Proponuje jej zrobienie testu na ojcostwo i Giselle się zgadza.
Pogawędkę ucinają sobie także Baritza i det. Rosales. Baritza wytyka Javierowi, że ciągle ją podejrzewa, mimo, że był przy tym, kiedy Barbara dzwoniła do Marcosa i przyznała się do porwania Juliany i jej – Maritzy. Rosales dziwi się, że jest tak dobrze poinformowana o posunięciach Montesinos. Zwraca jej uwagę, że nie odpowiedziała na jego pytania, ale on poczeka i porozmawia z nią kiedy wróci z podróży poślubnej.
W akademii Regina rozmawia z Ginger i zaprzecza, że Gabriel jest ojcem Juliany i ją policzkuje.
Tymczasem Juliana stara się usprawiedliwić przed Marcosem – mówi, że sprawia mu same problemy i byłoby lepiej gdyby nigdy jej nie spotkał. Mężczyzna zaprzecza – opowiada o dobrych stronach ich znajomości – o przyjaźni jaka ich połączyła, o tym, że tylko dzięki niej firma Muttich uniknęła bankructwa i za to jest jej bardzo wdzięczny. Luzmila prosi go, żeby zabrał Julianę gdzieś daleko, gdzie nikt jej nie skrzywdzi, bo ona mówi prawdę. Ale Marcos znów się denerwuje i stwierdza, że chyba nie wie co mówi. Potem zwraca się do Juliany i mówi, że nie może teraz wyjechać podróż poślubną, bo nie może przestać o niej myśleć i martwić się, że ktoś ją skrzywdzi. Jest bardzo zmartwiony i mówi jej, że musi na jakiś czas zniknąć. Popiera go Luzmi i Marcos w końcu decyduje się zawieźć gdzieś Julianę. Niestety śledzi ich Romero.
Zdenerwowana Luzmila wchodzi do domu Muttich i prosi Charliego o pomoc w ukrywaniu nieobecności Marcosa. Baritza denerwuje się nie widząc gdzie jest jej mąż. Romero zawiadamia ją, że śledzi Marcosa i Julianę. Gabriel rozmawia z Cristiną i chwali jej osiągnięcia zawodowe. Jakieś panienki obgadują Nina, a wtedy Antonia przedstawia go jako swojego męża. Także Gabriel szuka Marcosa. Luzmila jako powód jego nieobecności podaje problemy z samochodem jednego z gości. Seńor Mutti jest bardzo zdziwiony, ale zmienia temat i wyraża niezadowolenie z obecności Alberto, który rozmawia z Baritzą.
Tymczasem Marcos zawozi Julianę do kliniki dla psychicznie chorych. Stara się ją przekonać, że zrobił to dla jej dobra, bo potrzebuje pomocy, a on chce widzieć ją zdrową. Juliana nie może uwierzyć, że zrobił jej coś takiego. Marcos mówi, że jej do niczego nie zmusza, ale martwi się o nią i wie, że potrzebuje odpoczynku, spokoju. Juliana stwierdza, że była głupia myśląc, że ktokolwiek uwierzy w historię, którą opowiedziała, bo ona sama by nie uwierzyła. Marcos obiecuje jej, że po powrocie z miesiąca miodowego odwiedzi ją i postara się załatwić sprawę zdarzenia w kościele. Juliana zgadza się zostać w psychiatryku pod warunkiem, że nikt, absolutnie nikt, się nie dowie gdzie przebywa, a zwłaszcza Maritza.
Na przyjęciu Baritza nadal rozmawia z Alberto i przekonuje go, że jest wspólniczką Barbary, ale ten jej nie wierzy i pyta dlaczego, jeśli mówi prawdę, wyszła za Marcosa. Natomiast Baritza chce się dowiedzieć, co zrobił z pieniędzmi Barbary. Pijany Nino świetnie się bawi na przyjęciu, razem Antonią dają popis tańca. Ciąg dalszy rozmowy Alberto z Baritzą – mężczyzna stwierdza, że wie już dlaczego Juliana powiedziała, że jest Barbarą i chciałby wiedzieć co jej zrobiły, że doprowadziły ją do tego stanu. Baritza kończy rozmowę zapewnieniem o jej kontynuacji po powrocie z podróży poślubnej.
Ich wymianę zdań uważnie śledzi Cristina.
Lekarz pokazuje pokój Julianie i Marcolowi, który wierzy, że dziewczyna z pomocą specjalistów wyzdrowieje i stanie się tą samą Julianą, co dawniej. Lekarz zostawia ich samych i Marcos zaczyna się żegnać z Julianą. Ta dziękuje mu za uchronienie przed więzieniem, ale Marcos mówi, że miedzy przyjaciółmi nie ma długów. Siadają na łóżku i Juliana prosi, żeby zamknął oczy i przypomniał sobie dzień pierwszej komunii Pedrita, kiedy pierwszy raz kochał się z Maritzą. Kiedy Juliana opowiada o tym dniu Marcos zbliża się do niej i ją całuje. Potem nawzajem się przepraszają. Marcos zbiera się do wyjścia, ale obiecuje, że jak tylko wróci z podróży poślubnej odwiedzi ją.
Na przyjęciu Baritza flirtuje ze zdziwionym Gabrielem. Charlie, Luzmila, Antonia i Nino rozmawiają o Nachito.
Gdzieś w szklarniach z kwiatami pewien fotograf robi zdjęcia i zauważa Nachito. Zastanawia się skąd zna to dziecko.
W klinice Juliana znów stara się przekonać Marcosa, że mówiła prawdę i Maritza przetrzymywała ją na ranczu Juana Tobíasa. I jeśli jej nie wierzy, niech tam pojedzie i sprawdzi. Ale Marcos nie chce już o tym rozmawiać. Wtedy Juliana prosi go, żeby uwierzył choć w jedną rzecz – że go kocha. Marcos w końcu wychodzi i Juliana zostaje sama.
Romero dzwoni do Baritzy, żeby ją poinformować gdzie przebywa Juliana. Baritza jest bardzo zadowolona i chce, żeby Juliana na zawsze już pozostała zamknięta i każe mu kogoś przekupić, żeby to osiągnąć.
Marcos w drodze do domu postanawia zajrzeć do domu Juana Tobíasa, zastanawia się czy Juliana naprawdę jest tak szalona.
Na przyjęciu Luzmila rozmawia z Baritzą, która brak zaproszenia tłumaczy dbałością o stan jej finansów, bo wie, że ubranie i fryzjer dużo kosztują, a ona nie ma pieniędzy.
Na ranczu Marcos nie zauważa niczego dziwnego i żal mu Juliany, bo myśli, że naprawdę zwariowała.
Luzmila prosi Marcosa, żeby powiedział jej dokąd zawiózł Julianę, ale ten chce dotrzymać słowa danego przyjaciółce i nie zdradza miejsca jej pobytu. Państwo młodzi wyjeżdżają.
Tymczasem człowiek, który widział Nachita, przypomina sobie, że jest on poszukiwany.
W szpitalu Juliana zauważa Romero rozmawiającego z pielęgniarzem.
W hotelu Baritza z Marcosem są razem w jacuzzi. Marcos mówi, że zrobiłby wszystko dla swojej żony i wtedy Baritza prosi go, żeby przekonał ojca, żeby przekazał jej prezesurę w firmie Muttich. Marcos jest zszokowany i nie wierzy w to co właśnie usłyszał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:26, 26 Cze 2007    Temat postu:

Odcinek 118
Marcos uznał, że Baritza żartuje, ale ona wraca do sprawy i mówi, że byłoby dobrze, żeby oba przedsiębiorstwa były zarządzane przez jedną osobę. Marcos rozmarza się i stwierdza, że byłoby pięknie, gdyby połączonymi firmami zarządzał jego ojciec.
W szpitalu Romero oferuje pieniądze pielęgniarzowi w zamian za informacje o jednej pacjentce, dokładniejsze instrukcje ma przekazać później.
W akademii Charlie i Luzmila zaczynają pieszczoty, ale dziewczyna nie może przestać martwić się o Julianę i nie może zrozumieć czemu jej przyjaciółka nie chce, żeby wiedziała gdzie przebywa. Przychodzi Pedrito z Chelą, która informuje Luzmi o fałszywych telefonach dotyczących Nachito.
W hotelu Baritza cały czas mówi o połączeniu firm. Marcos stwierdza, że są w podróży poślubnej i nie powinni rozmawiać o interesach. Zaczynają się kochać.
W szpitalu Juliana obejmując poduszkę stara się uspokoić. Chce, żeby po powrocie Marcos zastał ją w dobrym zdrowiu, chce mu udowodnić, że nie jest szalona, żeby uwierzył w jej historię. Staje się jeszcze bardziej smutna, gdy uświadamia sobie, że jej ukochany jest w tej chwili z Barbarą.
Następnego dnia Regina siedzi sama przy stole, kiedy przychodzi Martín z gazetą. Ponieważ Regina czuje się samotna zaprasza go na wspólne śniadanie. Dziękuje mu za gazetę, ale twierdzi, że nigdy ich nie czyta, bo przekazują tylko złe wiadomości – otwiera gazetę i podaje przykład – „Kobieta z pistoletem niszczy ślub Marcosa Mutti i Maritzy Ferrer” i w tym momencie widzi zdjęcie swojej córki.
Juliana budzi się w klinice, przychodzi do niej lekarz i pyta, czy wypoczęła. Ona odpowiada, że dobrze jej się znów spało w łóżku. On zdziwiony pyta, gdzie spała do tej pory i dowiaduje się, że w kurniku, razem ze zwierzętami. Doktor nie wierzy, ale się nie sprzeciwia, tylko informuje ją, że ma spotkanie z doktor Rodriguez.
Na komisariacie det. Rosales przegląda gazety i jest zły, że chociaż był wczoraj na weselu, nikt nie raczył go poinformować o zajściu w kościele. Mówi podwładnemu, że dla niego Maritza jest coraz bardziej podejrzana. Prosi również o znalezienie aktu ślubu Juana Tobíasa, bo ma pewne podejrzenia i chce je sprawdzić.
Kiedy w hotelu Baritza się budzi w łóżku nie ma Marcosa.
W szpitalu Doktor oznajmia Julianie, że on zajmie się fizyczną stroną badań, a doktor Rodriguez psychiczną. Kiedy wchodzi lekarka, informuje Julianę, że jest do niej telefon. To Marcos, który dzwoni, żeby jej życzyć dobrego dnia i spytać jak się czuje. Juliana dziękuje mu za pamięć i mówi, że jest spokojniejsza i że kiedy on wróci ona będzie już całkiem zdrowa.
Wtedy na balkon, gdzie Marcos rozmawia przez telefon, wchodzi Baritza i pyta z kim rozmawia. Marcos nie wie co powiedzieć, ale Juliana podpowiada, żeby powiedział, że rozmawia z Javierem. Baritza wykonuje odwrót do pokoju, bo nie chce rozmawiać z detektywem
Na komisariacie Javier patrząc na zdjęcie Maritzy nagrywa swoje spostrzeżenia. Wchodzi inny policjant i mówi, że z urzędu przyszła informacja o ślubie Juana Tobíasa. Detektyw uśmiecha się, bo jego podejrzenia okazały się słuszne – teraz ma dowód, że to nie Maritza, a Juliana była żoną Fonseci.
Człowiek w czarnych rękawiczkach przygotowuje kolejny anonim.
Regina czytając gazetę wchodzi do akademii tańca, nie może uwierzyć w to, co czyta o swojej córce. Wtedy wchodzą Nino i Antonia, która mówi, że Gabriel jest na zewnątrz i chce z nią porozmawiać.
Baritza dzwoni do Romero, żeby zapytać, czy znalazł kogoś, kto im pomoże i przekazuje mu następne rozkazy. Marcos cały czas rozmawia z Julianą, ale boi się, że Baritza wejdzie i go nakryje. Juliana widzi przez okno Romero i mówi o tym Marcosowi, boi się, że stanie się jej coś złego, ale Marcos nie wierzy, że Romero może tam być, bo tylko on wie, gdzie ona przebywa. Złości się, bo uważa, że Juliana wymyśla niestworzone rzeczy, żeby nim manipulować. Romero informuje Baritzę, że Juliana go zauważyła.
Gabriel rozmawia z Reginą o wydarzeniach na ślubie a potem ją przytula.
Juliana ciągle rozmawia z Marcosem, który jest coraz bardziej zły, prosi Julianę, żeby porozmawiała o swoich obsesjach z lekarzem i kończy rozmowę. Wchodzi Baritza i pyta o czym rozmawiał z Rosalesem, że jest tak zmartwiony. Ten odpowiada, że o niczym ważnym, ale Baritza zdaje się mu nie wierzyć.
Wszyscy współczują Reginie i proponują jej pomoc. Luzmila mówi, że Juliana na pewno ma się dobrze, ale kiedy Regina pyta ją, czy rozmawiała z jej córką, ta zaprzecza i wychodzi z Antonią na zewnątrz. Regina pyta Gabriela, czy Juliana trafi do więzienia. Ale on mówi, żeby nie martwiła się o jej obronę. Regina nie chce przyjąć pieniędzy, ale Gabriel mówi, że należą się jej córce za formułę kremu.
W klinice Juliana pyta lekarkę o ochronę budynku. Pani doktor jest ciekawa z jakiego powodu i Juliana opowiada jej o swoim lęku przed Barbarą i Romero. Rodriguez udaje, że jej wierzy, ale w rozmowie z Arboledą (ten doktor) stwierdza, że pacjentka cierpi na manię prześladowczą. Juliana nadal martwi się o swoje bezpieczeństwo, bo widzi, że lekarze jej nie wierzą.
Na ranczu Juana Tobíasa Nestor rozmawia z Refugio i pyta czy zauważyła coś dziwnego w zachowaniu i wyglądzie swojej pracodawczyni, ale służąca nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie, za to opowiada o prawie łysym dziwaku, który sypiał na zewnątrz.
Gabriel pociesza Reginę, która obwinia siebie o to co się stało jej córce, mężczyzna stara się ją uspokoić, obejmuje i całuje.
W hotelu Marcos i Baritza pakują walizki. Rozmawiają o swoim miesiącu miodowym, ale Marcos czuje się winny i opowiada Baritzie, że kiedy zniknął z przyjęcia był z Julianą i że ona nie czuje się dobrze.
Tymczasem Alberto przegląda wyciągi z kont, które założyli z Barbarą. Wtedy przychodzi Xiomara i mówi, że Maritza i brzydula są jedną osobą.
Do pokoju Juliany wchodzi opłacony przez Romero pielęgniarz i podaje jej tabletki. Juliana nie chce ich połknąć, ale pielęgniarz przekonuje ją, że jeśli chce szybko opuścić szpital powinna stosować się do zaleceń lekarza.
Alberto stwierdza, że Xiomara jest tak samo szalona jak Juliana. Tłumaczy, że Maritza i Barbara są wspólniczkami i że udało im się wszystkich oszukać. Xiomara wyznaje, że to ona chciała zabić Maritzę w kościele. W tej samej chwili człowiek w czarnych rękawiczkach wsuwa pod drzwiami wiadomość.
Na komisariacie Armando przekazuje Javierovi pistolet zabrany Julianie. Rosales nie wierzy w złe zamiary Juliany, uważa ją za osobę niezdolną do takiej agresji. Zgadza się z nim Gabriel i dlatego chce wiedzieć, na kogo jest zarejestrowana broń.
Do akademii przychodzi człowiek, który widział Nachita.
W klinice Juliana po zażyciu lekarstw jest w bardzo złym stanie. Romero przekazuje dalsze instrukcje pielęgniarzowi.
W hotelu Marcos informuje Baritzę, że muszą przełożyć miesiąc miodowy. Baritza jest wściekła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:26, 26 Cze 2007    Temat postu:

Odcinek 119

Marcos mówi Maritzie, że jest mu przykro, ale nie pojedzie i że muszą przełożyć ich miesiąc miodowy. Baritza jest oburzona. Marcos tłumaczy się, że nie może zostawić tak Juliany. Kobieta jest wściekła, że znowu wszystko przez Juliane i pyta się Marcosa czy zakochał się w Julianie Soler. Juliana źle się czuje i wyobraża sobie Barbare, Pedra i Romera jak chcą ją skrzywdzić. Luzmila jest szczęśliwa z wiadomości, że fotograf wie gdzie jest Nachito idzie z ludźmi z akademii po niego. Javier wysyła broń do zbadania, aby sprawdzić do kogo należy. Marcos stwierdza, że jak Baritza może wygadywać takie rzeczy skoro dopiero co z nią się ożenił. Mężczyzna stwierdza, że martwi się o Juliane ponieważ mówił, że widziała Romera w tym miejscu w którym się ukrywa. Baritza chce wiedzieć co to za miejsce, ale Marcos stwierdza, że obiecał Julianie, że nikomu nie powie. Alberto dzwoni do Baritzy i mówi, że otrzymał anonim i że muszą szybko porozmawiać. W firmie Cristina z modelkami śmieją się przeglądając prasę ze skandalu jaki był na ślubie.Alberto chce wiedzieć czy to Baritza albo Barbara przysłały do niego anonim, lecz Baritza stwierdza że to nie ona. Lekarz mówi przez telefon Marcosowi że Juliana miała kryzys. Baritza przeprasza Marcosa i oznajmia, że go rozumie dlatego przełożą ich miesiąc miodowy. Wszyscy z akademii szukają Nachita. Paco stwierdza, że to nie możiwe aby Juliana i Maritza były razem w Kościele, Regina mówi, że ona sama widziała i że Gabriel mówił... Paco stwierdza, że już wie oco chodzi o Gabriela, Regina jest na niego gdyż jego córka zaginęła a on tylko mówi o tym, że Gabriel przyszedł ją odwiedzić. Przerywa im Chela. Alberto dowiaduje się od Xiomary, że jego pistolet ona zabrała do Kościoła i Juliana z nim została. Javier dostaje wiadomość, że pistolet jest zarejestrowany na Alberta Gutiereza. Marcos odwiedza Juliane w szpitalu i orientuje się, że kobieta jest w fatalnym stanie, jest przerażony. Juliana majaczy, że go kocha. Romero płaci pielęgniarzowi. Alberto jest wściekły na Xiomarę. Marcos opiekuje się Julianą, gdy nagle przychodzi pielęgniarz i daje tabletki Julianie. Marcos przypomina sobie słowa Juliany gdy mówiła mu o Romerze i przykro mu jest, że Juliana myśli, że wszyscy chca ją skrzywdzić gdy nagle mężczyzna zauważa Romera. Chce iść za nim, ale pielęgniarz go powstrzymuje, Marcos zastanawia się czy to był Romero. Britza czyta anonim na którym pisze, bez Barbary Montesinos nie możesz wyciągnąć pieniędzy z banku, które ukradłeś Muttim. Alberto stwierdza, że musi wiedzieć gdzie jest Maritzy wspólniczka bo bez niej nie może wyciągnać pieniędzy, wszystko podsłuchuje Xiomara. Armando dzwoni do Gabriela i mówi mu, że Maritza znajduje się w domu Alberta. Marcos mówi lekarzowi, że Juliana wspominała, że widziała Romera w szpitalu i że on też go tu widział, ale lekarza zapewnia go że to jest niemożliwe. Alberto chce aby Barbara podpisała dokument bo on straci te wszystkie pieniądze. Baritzaa stwierdza, że Barbare nie interesują już te pieniądza i teraz nikt jej nie rozpozna, ponieważ Barbarą Montesinos jest ona. Alberto jest przerażony tą wiadomością i Xiomara również. Alberto zaczyna dopiero jej wierzyć, gdy Baritza po kolei wymienia banki w których są zamieszczone pieniądze, Baritza orientuje się, że za drzwiami jest Xiomara. Gabriel zawiadamia syna, że jego żona znajduje się w apartamencie Alberta. Javier przychodzi do Nestora i mówi mu, że jego syn nigdy nie ożenił się z Maritzą Ferrer tylko z Julianą Soler. Luzmila zauważa w ukryciu Nachita. Barbara bije Xiomare. Xio z Albertem są w ogromnym szoku i niewiedzą co myśleć, do drzwi dobija się Marcos i karze otworzyć drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele i Seriale Strona Główna -> Kobieta w Lustrze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin