Forum Telenowele i Seriale Strona Główna

Telenowele i Seriale
Forum o Telciach i Serialach
 

Streszczenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele i Seriale Strona Główna -> Kobieta w Lustrze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:27, 26 Cze 2007    Temat postu:

Odcinek 120

Marcos dobija się do drzwi, nikt nie ma zamiaru mu otworzyć, ale jednak decyduje się na to Xiomara. Marcos chce wiedzieć co się tam dzieje. Luzmila idzie po Nachita, ale zbirzy Pedra ją łapią, z pomocą idą Nino, Antonia i Charli i Nelson. Baritza się tłumaczy że przyszła załatwić pewne sprawy jakie łaczą ją z Albertem, Marcos chce wiedzieć o jakie sprawy chodzi. Xiomara karze kobiecie powiedzieć mężowi to samo co powiedziała im, Alberto zabiera Xiomare. Marcos karze Baritzy mówić to o czym wspominała jego była żona. Antonia zresztą wdają się w bujkę, bandyci uciekają i Luzmila idzie do Nachita. Przed akademii szykuj kioski, aby móc sprzedawać kremy Juliany. Baritza się tłumaczy, ze dzwonili do niej z banku, ze Alberto chce zrobić przelewy bez jej zgody. Marcos znajduje rachunki, na których są powypisywane sumy jakie są w różnych bankach na Barbare i Alberta. Lekarze nie wiedz co jest przyczyną tak złego stanu Juliany i postanawiaj zmienić leki. Marcos ma pretensje do ALbera o pieniądze które ukradł razem z Barbarą z firmy Muttich. Baritza karze,a by Alberto im to wyjaśnił. Pielęgniarz mówi Julianie, że to są nowe leki któe Marcos kazał za stosować. Marcos bije się z Albertem, Baritza jest zadowolona. Wszyscy w akademii są szczęśliwi z powrotu Nachita. Javier zastanawia się jaki związek ma Juliana, Maritza i Alberto i kim tak na prawdę jest Alberto Gutierez. Baritza powstrzymuje Marcosa i mówi, żeby lepiej poszli z domu tego szczura. Alberto mówi, że ona jest dużo gorsza od niego, kobieta go policzkuje. Alberto wyrzuca ich z domu, Marcos uprzedza mężczyznę że doniesie na niego i zgnije w więzieniu. Luzmila mówi Paco, że teraz Maritzą Ferrer nie jest Juliana tylko Barbara Montesinos. Tapia martwi się o chrześnicę. Juliana ukrywa tabletki i myśli, że Marcos chce ją skrzywdzić i doprowadzić do wariactwa. Marcos mówi Baritzie, że Juliana jest w szpitalu psychiatrycznym i że jest z nią źle. W akademii jest przyjęcie zorganizowane z okazji powrotu Nachita. Wspólnicy Pedra odbijają go gdy zostaje przewożony. Baritza i Marcos mówi Gabrielowi, że znaleźli dokumenty u Alberta które na których było wypisane ile pieniędzy ukradli z ich firmy. Gabriel jest wściekły. Charli dzwoni do Marcosa i mói ,ze odnaleźli Nachita. Marcos chce jechać do akademii z Baritzą, ale ta mówi że źle się czuje. Javier odwiedza Alberta i mówi o pistolecie który miała Juliana na ślubie i który należy do niego. Policjant zawiadamia Javiera, ze Pedro uciekł. Barbara karze Romerowi znaleźć Pedra i mają odkryć kim jest osoba która przesłała Alberto anonim. Romero stwierdza, że wie kim jest ta osoba. Marcos mówi Luzmi, że Juliana znajduje się w wariatkowie. Luzmila prosi by mężczyzna zabrał ją do niej. Juliana nie moze uwierzyć, że Marcos chce ją skrzywdzić, gdy wchodzi pielęgniarz udaje że źle się czuje. Pielęgniarz stwirdza, ze przyszedł się upewnic, ze lecenie któe zalecił Mutti daje efekty i mówi ,ze dostał duże pieniądze za to. Po wyjściu mężczyzny Juliana stwierdza, że Marcos jest manipulowany przez Maritze. Baritza bije Romera i karze powiedzieć prawdę, Romero mówi że czarna rękawiczka przyszła do niego i chciała aby on ją zdradził, ale on nigdy by tego nie zrobił bo ją kocha, mówi także że twarzy nie widział tej osoby. Marcos wchodzi z Luzmilą do pokoju Juliany, kobieta karze mu odejść bo on chce ją skrzywdzić. Marcosowi jest bardzo przykro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusia
Maniak
Maniak



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:28, 26 Cze 2007    Temat postu:

Odcinek 121

Marcos próbuję wytłumaczyć Julianie, że on nigdy by jej nie skrzywdził, lecz Juliana karze mu wyjść Marcos odchodzi ze smutkiem. Barbara karze Romero znaleźć Pedra za nim zrobi coś przeciwko niej, a ona zajmie się Julianą. Luzmila pociesza przyjaciółkę. Juliana mówi jej że Marcos kazał zmienić jej leczenie i to z pewnością za namową Baritzy, ponieważ ją kocha. Marcos przypomina sobie słowa Juliany i pyta się pielęgniarza co jest z Julianą. Marcos daje mu pieniadze, aby bardziej zaopiekował się Juli, Juliana to wszystko widzi i jest pewna, że mężczyzna go przekupuje. Juliana daje Luzmili tabletki, które ukryła i prosi aby przyjaciółka je zbadała. Lekarz mówi Marcosowi że zrobili badania a nic nie świadczy o jej załamaniu, dlatego lekarz stwierdza ,że Juliana kłamie. Morderca w czarnych rękawiczkach wyciąga kamerę którą miał ukrytą w piwnicy firmy Muttich i widzi przemianę Barbary w Maritze. Marcos nie może uwierzyć, ze Juliana wymyśl swoją chorobę, przychodzi do nich Baritza. Kobieta mówi Marcosowi, że słyszała jego rozmowę z lekarzem i zgadza się z nim, bo Juliana kłamie, aby tylko jemu było żal jej. Luzmila nie może uwierzyć, że Marcos takie rzeczy robi, Juli rozpacze i mówi, że to jest prawda. Nachito mówi Javierowi że został porwany na polecenie Pedra. Pedro dzwoni do Romera i mówi mu, że chce zobaczyć Barbare jeszcze tej nocy. Marcosowi ciężko uwierzyć aby Juliana manipulowała nimi wszystkimi ale chyba przystaje mu tylko sie z tym pogodzić, podsłuchuje to wszystko Luzmila. Romero informuję Barbare o spotkaniu z Pedrem. Luzmila zawiadamia Juli, że Barbara jest z Marcosem u lekarza, Luzmi stwierdza, ze lepiej aby uciekały. Czarna rękawiczka ogląda w całości film przemiany Barbary w Maritze. Juliana próbuje uciec, ale napotyka na pielęgniarza, Luzmi przytrzymują mężczyznę ale inni lekarze łapią Julianę. Baritza chce iść razem z Marcosem do Juliany, aby jej wszystko wygarnąć. Marcos jej mówi ,ze lepiej aby poczekała na zewnątrz, kobieta się obraża i karze mu robić co chce. Marcos z lekarzem idą do pokoju Juli, ale jej tam nie zastają, Luzmi przybiega i mówi, że Juliana zniknęła, że pielęgniarz ją zabrał. Juliane umieścili w pomieszczeniu dla wariatów (bez okien) kobieta rozpacza i przypomina sobie słowa ciotki i chce umrzeć. Nino informuje wszystkich w akademii, że Pedro uciekł z więzienia. Luzmila ma pretensję do marcosa za to wszytsko co robi Julianie, Marcos mówi jej, że Juliana nimi manipuluje. Lekarz przychodzi do nich z pielęgniarzem który mówi, że Luzmi pomagała Juliane w ucieczce. Marcos chce się dowiedzieć od Luzmili co się dzieje. Barbara spotyka się z Pedrem na parkingu podziemnym. Barbara mówi mu, że jest jego jedynym ratunkiem i albo chce się na niej zemścić, alb będzie działał z nią. Charli mówi Paco, że Juliana znajduje się w wariatkowie, słyszy to Regina. Luzmi nie wie komu ma wierzyć i pokazuje Marcosowi tabletki, które dała jej Juliana od których wariuje. Alberto przyjeżdża na spotkanie i czarna rękawiczka za nim. Pedro zgadza się współpracować z Barbarą, kobieta dzwoni po ALberta i stwierdza, że muszą się wspierać aby skończyć z wrogami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Extra
Extra



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:23, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Super streszczenia!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anahi
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elite Way School ;D

PostWysłany: Nie 21:32, 23 Gru 2007    Temat postu:

Odcinek 122
Ciąg dalszyspotkania na szczycie – Baritza przedstawia pozostałym Alberto. Pedropyta, czy on wie, kim ona jest. Baritza stwierdza, że Alberto zaczynasię przyzwyczajać do tego, że ona jest Barbarą. Szefowa podaje powódtego spotkania – mają odkryć i złapać „Czarną Rękawiczkę”. Nie wiedzą,że są właśnie w tej chwili przez tę osobę obserwowani.
W klinice Luzmila i Marcos rozmawiają o pastylkach, które Julianadała przyjaciółce. Marcos nie wierzy w opowieści Juliany i nie rozumiejak Luzmi mogła pomagać Julianie w ucieczce z wariatkowa. Luzmila jużnie wie komu wierzyć. Marcos dla świętego spokoju obiecuje, że jutro zsamego rana zaniosą tabletki do analizy, a kiedy dostaną wynikidowiedzą się jaka jest prawda i jeśli Juliana miała rację on sampostara się ją jak najszybciej zabrać ze szpitala.
W akademii Regina nie może się uspokoić, po tym jak usłyszała, żejej córka przebywa w szpitalu dla obłąkanych. Chce ją jak najszybciejzobaczyć.
Do pokoju Juliany wchodzi pielęgniarz, przynosi tabletki i siłą zmusza ją do ich połknięcia.
Na parkingu wspólnicy Barbary nadal rozmawiają o człowieku wczarnych rękawiczkach. Baritza za złapanie wroga oferuje nagrodę –milion dolarów.
Luzmila mówi Marcosowi, że pomimo tego, co sama widziała i copowiedziała jej Juliana, ufa mu. Marcos czeka na przyjazd doktorRodriguez, kiedy dzwoni jego telefon. To Regina, która chce siędowiedzieć gdzie przebywa jej córka. Mężczyzna daje adres Charliemu,żeby przywiózł Reginę.
Nachito i Pedrito w rzeczach Nacho znajdują naszyjnik, który Marcos podarował Maritzie.
Na parkingu ciąg dalszy wymiany nieistotnych informacji o „CzarnejRękawiczce”. Bandyci dochodzą do wniosku, że znają tę osobę. Albertoprosi Baritzę o rozmowę na osobności, bo nie podoba mu się, że jegostawia na równi z pozostałymi członkami jej spisku. Kiedy Albertozostaje sam zastanawia się kim był chirurg, który zoperował Barbarę ico się stało z prawdziwą Maritzą.
Marcos chce zobaczyć się z Julianą, żeby jej powiedzieć o wizycie mamy.
Ginger zabiera naszyjnik dzieciom.
Marcos idzie do Juliany, ale ona jest zupełnie oderwana odrzeczywistości. Jednak mamrocze, żeby kazał Maritzie przygotowaćrecepturę, wtedy dowie się, że ona nie będzie w stanie tego zrobić, bojest Barbarą. Marcos jest bardzo zmartwiony i przytula Julianę.
Baritza znów flirtuje z Gabrielem, który nie wie co ma o tym myśleć.
Marcos mówi do Juliany, żeby nie myślała o niczym, co może jąskrzywdzić. Jest załamany jej stanem, płacze i powtarza, że ona niezasługuje na to, co się jej przydarzyło, że spotkali się wnieodpowiednim momencie, ale ona wiele dla niego znaczy.
Ginger grozi dzieciom więzieniem za kradzież naszyjnika.
Marcos wychodzi z izolatki i mówi Luzmili, że z Julianą jest bardzoźle. Kiedy przychodzi Regina każe jej się przygotować na to co zobaczy,bo to się jej nie spodoba.
Paco przekonuje Nestora, żeby wrócił jutro porozmawiać z Maritzą,bo jest już bardzo późno. Przypadkiem Nelson słyszał rozmowę Tapii zFonsecą i mówi, że widział Julianę w towarzystwie tego łysego faceta iona powiedziała mu, że to ktoś z jej rodziny.
Baritza i Gabriel rozmawiają o Barbarze – kobieta pyta, czy nadalkocha żonę. Gabriel odpowiada, że tak bardzo jak kiedyś ją kochał terazjej nienawidzi. Baritza wyraża nadzieję, że papiery, na które Marcosnatknął się u Alberto pomogą mu znaleźć Barbarę.
Kiedy Regina wchodzi do Juliany, ta jej nie poznaje.
W domu Muttich Gabriel i Baritza nadal rozmawiają – Gabrielpodejrzewa, że Barbara mogła skorzystać z pomocy chirurga i terazwygląda zupełnie inaczej. Wtedy przychodzi Javier i dziwi się, żeBaritza nie jest w podróży poślubnej. Informuje ją, że ma dosyć dowodówna potwierdzenie, że to Juliana była żoną Juana Tobíasa. Pyta jądlaczego wszyscy sądzą, że to ona jest wdową. Baritza mówi, że prosiłają o to Juliana. Detektyw ironicznie stwierdza, że dostała niezłązapłatę za taką przysługę – cały majątek Juana Tobíasa. Baritzazaprzecza, mówi, że Juliana przepisała majątek na nią, bo obawiała się,że nie potrafi nim zarządzać. Detektyw chce wiedzieć, czy rodzinaMuttich o tym wie. Baritza twierdzi, że Juliana zabroniła jej mówić otym komukolwiek. Javier nawiązuje do porwania obu przez Barbarę i mówi,że chce je zobaczyć na komisariacie, żeby złożyły zeznania. Kobietazgadza się przyjść, kiedy tylko policjant sobie tego zażyczy, aledodaje też, że Juliana nie będzie mogła tego zrobić, bo jest szpitaludla obłąkanych. Zaniepokojony det. Rosales zamierza porozmawiaćnatychmiast z Julianą i wychodzi. Wściekła Baritza dzwoni do Romero irozkazuje mu wprowadzić Julianę w śpiączkę.
Wszyscy odprowadzają Reginę do domu. Marcos oferuje, że zawiezieją następnego dnia do córki, obiecuje też Luzmi, że z samego ranaoddadzą tabletki do analizy.
Kiedy pielęgniarz chce dać zastrzyk Julianie przychodzi Javier.Juliana jednak prosi tylko, żeby jej nie skrzywdził i policjantowi nieudaje się nic wyciągnąć z dziewczyny.
Baritza całuje w łóżku Marcosa, ale ten nie myśli o amorach – pytao wizytę Rosalesa, przypomina sobie o tym co powiedziała mu Juliana iprosi żonę by jutro pojechali do firmy i razem trochę popracowali wlaboratorium.
Rano Luzmila i Marcos zanoszą pastylki do laboratorium – wynikimają być jeszcze tego samego dnia. Spotykają tam Charliego z Giselle,którzy przyszli zrobić test na ojcostwo – Luzmila jest bardzozazdrosna.
Tymczasem Xiomara stara się dowiedzieć, gdzie był Alberto zeszłejnocy i ten jej opowiada o spotkaniu na parkingu i planach ujęcia„Czarnej Rękawiczki”. Stwierdza, że tą osobą może być każdy – takżeona, czy Nestor Fonseca albo Navarro.
W firmie Marabella Navarro wchodzi do biura Nestora i zauważa czarne rękawiczki. W tym momencie zjawia się Nestor.
Charlie jest bardzo przejęty, kiedy podczas badania patrzy na swojedziecko na monitorze i może posłuchać bicia jego serca, natomiastGiselle jest znudzona i zniecierpliwiona.
U Juliany pojawia się Camilo (przekupiony pielęgniarz), żebyzrobić jej zastrzyk, ale ona walczy i igła wbija się w nogępielęgniarza.
W laboratorium Marcos prosi Baritzę o przygotowanie kremu wg formuły Juliany.


Odcinek 123

Kiedy Marcos prosi Baritzę, żeby w przygotowanie kremu włożyła trochę swojej magii, ona nie wie o czym jej mąż mówi. Marcos dziwi się jej konsternacji. Pielęgniarz po zastrzyku zmienia się w warzywo a Juliana ucieka z izolatki. W laboratorium Charlie jest szczęśliwy i cieszy się, że będzie miał dziecko, w przeciwieństwie do Giselle.Nestor jest zły na Navarro, który wszedł do jego biura. Ten tłumaczy, że przyniósł tylko dokumenty i wychodzi nadal mając w ręku czarne rękawiczki. Wtedy przychodzi Alberto i z zaskoczeniem patrzy na to, co ma w ręku Navarro.W firmie Muttich Marcos nalega na przygotowanie kremu na sposób Maritzy – z recytowaniem formułek. Baritza nie wiedząc o co mu chodzi zamierza odwrócić uwagę męża pocałunkami, ale niezbyt się jej to wychodzi, bo Marcos dostrzega, że jej sposób całowania się zmienił. Kiedy nie ma już więcej wymówek dotyka gorącej kolby i zaczyna lamentować. Juliana błąka się po korytarzach w szpitalu, kiedy trafia do recepcji i spotyka Luzmilę. Opowiada o tym co się stało z pielęgniarzem i Luzmila postanawia pomóc przyjaciółce w ucieczce. Giselle nie może znieść entuzjazmu Charliego i gasi go stwierdzeniem, że odda dziecko do adopcji.Alberto dowiaduje się, że rękawiczki są Nestora i pyta go, czy naprawdę sądzi, że Marabella jest w dobrych rękach.Pielęgniarka znajduje Camilo i podnosi alarm. W Marabelli Nestor kłóci się z Alberto, który zastanawia się, czy Fonseca jest mordercą w czarnych rękawiczkach.Regina mówi Gabrielowi, że jest ojcem Juliany, ale mężczyzna jej nie wierzy. Luzmili i Julianie udaje się uciec ze szpitala. Marcos opatruje Baritzę, kiedy dzwoni doktor Arboleda. Marcos wychodzi a Baritza dzwoni do Romero i każe mu natychmiast przyjechać do firmy.Regina z marnym skutkiem nadal przekonuje Gabriela, że mają dziecko. Wtrąca się PacoMarcos przyjeżdża do szpitala i dowiaduje się, że Juliana uciekła, a pielęgniarz jest na oddziale intensywnej terapii. Wchodzi pielęgniarka i informuje, że jest już analiza zastrzyku, który Camilo przygotował dla Juliany. Doktor jest zaskoczony i mówi, że to śmiertelna dawka silnego narkotyku. Przyjeżdża Charlie i razem z przyjacielem postanawiają poszukać Juliany.Luzmi i Juliana nadal uciekają. Juliana nie wie dokąd ma pójść, martwi się o bezpieczeństwo swoich bliskich.Paco nadal wtrąca się w nie swoje sprawy. Regina ma już dość obu - i Tapii i Muttiego i obu wyrzuca z domu.Marcos i Charlie przeszukują okolice wariatkowa i martwią się co będzie z Julianą, jeśli Camilo nie przeżyje. Marcos zwierza się przyjacielowi, że Maritza się bardzo zmieniła, a Juliana przypomina mu dawną Maritzę, tę w której się zakochał.Juliana dzwoni do matki i informuje o ucieczce ze szpitala.Ginger spotyka się w hotelu z Pedro. Mężczyzna prosi Ginger o pomoc w ujęciu „Czarnej Rękawiczki”.Baritza żąda od Romero przygotowania kremu. Wtedy do laboratorium wchodzi Gabriel, który szuka Marcosa, ale ponieważ Romero stoi tyłem, nie rozpoznaje go. Mutti mówi Baritzie o tym, co zakomunikowała mu Regina.Do Reginy przyjeżdża Javier, ale kobieta właśnie wychodzi z domu i usiłuje pozbyć się towarzystwa ochroniarza. Rosales obserwuje zajście, kiedy dzwoni López z informacją o ucieczce Juliany i stanie pielęgniarza.Marcos i Charlie wracają do szpitala i informują Arboledę, że nie znaleźli Juliany. Lekarz mówi, że zwiadomił policję.Baritza mówi Gabrielowi, że Juliana raczej nie jest jego córką, bo Regina w młodości była puszczalska, a i teraz jest kochanką Tapii, a od niego chce tylko wyciągnąć pieniądze. Gabriel nie może w to uwierzyć i opuszcza laboratorium. Do Baritzy dzwoni Romero, żeby zawiadomić o ucieczce Juliany.Nino przedstawia swoje mieszkanie żonie i przekonuje do zamieszkania w nim. Do Antonii dzwoni ojciec i prosi o rozmowę.Regina przychodzi na spotkanie z córką. Kiedy chce jej wyznać, że Gabriel jest jej ojcem, rozlega się pukanie do drzwi. To det. Rosales, który przyszedł aresztować Julianę.Nestor zastanawia się nad słowami Alberto, bo jemu Maritza też wydaje się jakaś inna.W akademii pojawia się Baritza i szuka Reginy, ale Martín nie wie gdzie ona jest. Wtedy Baritza postanawia porozmawiać z Luzmilą. Przychodzi Marcos, a zaraz potem Ginger w naszyjniku. Marcos pyta Baritzę, czy widzi co dziewczyna ma na sobie, ale ona nie rozpoznaje prezentu zaręczynowego i ku zdziwieniu męża uznaje, że naszyjnik jest w złym guście.Javier zamierza aresztować Julianę i wyjaśnić wszystkie swoje wątpliwości, ale ona mówi, że wszystko mu opowie jeśli zostaną tu, gdzie są.


Odcinek 124

Juliana prosi matkę, żeby zaczekała na zewnątrz i nie komplikowała sytuacji. Kiedy Regina wychodzi z pokoju Juliana mówi Javierowi, że opowie mu wszystko, jeśli będzie chronił jej matkę przed Maritzą Ferrer. Juliana wyznaje detektywowi, że Maritza ją szantażuje i zmusza do kłamstw.W akademii Marcos nadal nie może zrozumieć dlaczego Maritza nie rozpoznaje naszyjnika i wcale o niego nie dba. Mówi Charliemu, że to nie jest kobieta, w której się zakochał.Gabriel mówi Antonii, że Regina powiedziała mu, że Juliana jest jego córką.Juliana opowiada Javierowi o swoim małżeństwie z Juanem Tobíasem i o tym co zaszło potem. Detektyw wierzy Julianie i chce wiedzieć co łączy Barbarę i Maritzę.Marcos jest skonfundowany zachowaniem Maritzy i zastanawia się, kiedy się tak zmieniła. Pyta Ginger skąd ma naszyjnik. Tymczasem Baritza stara się dowiedzieć, gdzie są Juliana, Luzmila i Regina.Luzmila dzwoni do Juliany i mówi, że z Reginą pójdą po wyniki analizy pastylek, które podawano jej w szpitalu. Juliana mówi Rosalesowi, że Barbara i Maritza są wspólniczkami, że wszystkie nieszczęścia są przez nią. Javier uspokaja Julianę i mówi, że rozumie, dlaczego Juan Tobías zakochał się w niej i zapewnia, że wierzy we wszystko co mu opowiedziała. Przekonuje dziewczynę, że musi zadenuncjować Maritzę, ale Juliana boi się o życie swoje i swoich bliskich.
Gabriel rozmawia z Antonią o swoich wątpliwościach dotyczących Juliany, kiedy przychodzi Paco.Marcos podsumowuje swoje wątpliwości dotyczące Maritzy w rozmowie z Charlim.W biurze Marabelli Alberto szuka adresu Nestora.Javier proponuje Julianie zastawienie pułapki na Baritzę.
Paco urządza Gabrielowi awanturę o brak wiary w słowa Reginy.W laboratorium Luzmila i Regina spotykają Marcosa. Dowiadują się, że Juliana mówiła prawdę o tabletkach.W akademii Nelson mówi Nestorowi, że widział Julianę za dnia. Żeby to wyjaśnić Fonseca dzwoni do Baritzy.
W domu Nestora Alberto szuka dowodów na to, że jest on mordercą w czarnych rękawiczkach. Znajduje komodę, w której są czarne rękawiczki.
Regina oskarża Marcosa o skrzywdzenia Juliany. Mężczyzna prosi Luzmilę, żeby powiedziała mu, gdzie jest Juliana, bo chce ją przeprosić za brak zaufania, ale Luzmila mówi, że nie wie, gdzie przebywa jej przyjaciółka.
Paco kłóci się z Gabrielem i zniecierpliwiony mówi, że kocha Reginę a Juliana jest jego córką. Antonia podsłuchuje.Juliana zgadza się na plan Javiera. Zapewnia go, że Marcos nie współpracuje z Maritzą.Spotkanie Baritzy z Nestorem. Teść żąda wyjaśnień od kobiety. Do Baritzy dzwoni Alberto, żeby poinformować ją o swoim odkryciu. Baritza umawia się z Nestorem na później.Marcos rozmawia o wynikach analiz z Arboledą.
Luzmila i Regina przynoszą Julianie wyniki analizy tabletek. Javier mówi, że to ją oczyszcza z zarzutów. Juliana informuje matkę, że Maritza jest ich wrogiem, ale z detektywem zamierzają ją złapać.Antonia przekonuje ojca, że Juliana nie jest jego córką, ale Gabriel pragnie się upewnić.Paco załamany wraca do akademii, Chela stara się go pocieszyć.Marco martwi się o Julianę, kiedy wchodzi Giselle i przekazuje wiadomość od Antonii – ma wracać do domu.Javier wyjaśnia szczegóły planu. Luzmila i Regina wychodzą i Juliana zostaje sama z policjantem.Baritza spotyka się w nocy z Nestorem i mówi, że jest Barbarą. Kiedy dołącza do nich Alberto, zmusza go do strzału do Fonseci.Javier zostawia Julianie policjanta do ochrony.W parku „Czarna Rekaiwczka” zbliża się do leżącego Nestora. Juliana i Marcos jednocześnie podjeżdżają pod dom Muttich. Uszczęśliwiony spotkaniem Marcos mocno obejmuje Julianę i przeprasza. Pojawia się Baritza.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Extra
Extra



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:36, 23 Gru 2007    Temat postu:

Dzięki za streszczenia:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anahi
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elite Way School ;D

PostWysłany: Nie 21:40, 23 Gru 2007    Temat postu:

Odcinek 125

Juliana cieszy sie, że Marcos nie myśli już, że ona jest wariatką. Mężczyzna przeprasza ją za to, ze jej nie wierzył i przytulą ją, nagle wysiada Baritza z samochodu i jest oburzona. Mąż karze jej się uspokoić i być szczęśliwą, że Juliana wróciła cała i zdrowa. Juliana prosi aby się nie kłócili z jej powodu i mówi Baritzie, że przyszła z nią porozmawiać oraz oznajmia obydwojgu że nie zamierza się mieszać wiecej w ich związek i że się pomyliła gdy poszła do kościoła. Mówi także Marcosowi przy Maritzy, że wiecej się nie spotkają. Marcos prosi o wybaczenie Juliane, bo to on zawiuzł Juliane do szpitala, gdzie ją faszerowali prochami i mówi, że ma podejrzenia na czyj rozkaz to było. Baritza chce wiedzieć kogo ma na myśli. Marcos oznajmia, że jedyną osobą, która chce ją skrzywdzić jest Barbara Montesinos. Alberto jest przerażony po tym jak strzelał do Nestora, ma przywidzenia i stwierdza, ze nie powinien tego robić, bo teraz jest w rękach Barbary. Marcos zostawia Juliane i Baritze same. Juliana mówi Barbarze, że po uciecze z wariatkowa była na policji. Gabriel oznajmia Marcosowi, że Regina mu powiedziała, że Juliana jest jego córką. Juliana mówi Baritzie, że wytłumaczyła policji, że to był błąd co zrobiła na ślubie i, że cały spadek przepisała na Maritze Ferrer z własnej woli. Baritza stwierdza, że nie wierzy aby Juliana przestała latać za Marcosem, dlatego potrzebuje jakiś dowód. Nawarro wspomina Alberto o pasji jaką ma Nestor Fonseca, czyli zbieranie czarnych rękawiczek. Marcos stwierdza, że Regina jest szalona i z pewnością takie coś wymyśliła. Gabriel zakazuje synowi musi tak o Reginie, bo ona jest dla niego bardzo ważna i ze on musi odkryć prawdę. Baritza chce aby Juliana odebrał prawa do formuły "Juliana na noc" Muttim. Barbara takze informuje JUli o tym,że jej teść dowiedział sie całą prawde, ale już nie będzie musiała się przed nim tłumaczyć i pyta się Juli co wybiera spokój czy koniec jej matki. Marcos rozmawia z ojcem i nagle do gabinetu wchodzi Juliana z Baritzą. Baritza oznajmia, że Juliana ma im coś ważnego do powiedzenia. Luzmila prosi dzieci aby nigdy nie mówili Baritzy co się dzieje u nich w domu. Paco mówi Reginie, że był u Gbariela i ze Maritza powiedziała Muttiemu, ze oni są kochankami i on to potwierdził i powiedział, że Juliana jest jego córką. Juliana ze smutkiem oznajmia Muttim, że odbiera im prawa od jej kremu i że nie mogą go dalej produkować. Marcos stwierdza, że nie moze im tego zrobić i czy wie co to oznacza dla nich. Juliana stwierdza a czy jemu nie było jej szkoda umieszczać w wariatkowie gdzie dawali jej mnóstwo tabletek, bo on oto prosił. Marcos mówi, że on tego nie zrobił, ale Juli mówi, że widziała go jak dawał pielęgniarzowi pieniądze. Marcos stwierdza, że ona to wszystko robi z zemsty. Gbariel chce z nią porozmawiać, lecz Juli nie chce mieć z nimi nic więcej do czynienia i wybiega z domu, Marcos idzie za nią. Marcos karze zatrzymać się taksówce i mówi Julianie, że nigdy jej nie chciał skrzywdzić i prosi o wybaczenie. Juliana nie chce z nim rozmawiać i stwierdza, że zrobił jej wystarczającą krzywdę mówiac, że ona go obchodzi, chociaż to było kłamstwem. Marcos mówi, ze on go interesuje i to bardzo. Taksówka odjeżdża, a Marcos krzyczy, aby mu wybaczyła i mówi, ze ją KOCHA! po czym sam się dziwi, ze to powiedział. Regina jest zła i nie chce znać żadnego z niuch i karze Paco przestać się wtrącać w jej życie. Marcos dziwi się, że Baritza powiedziała jemu ojcu, że Regina i Paco byli kochankami, lecz kobieta stwierdza, że to prawda. Mówi mężowi, że lepiej już o tym niech nie rozmawiają i całuje go, Marcos jednak nie może. Baritza jest wciekła, że Marcos myśli o Julianie, Mężczyzna stwierdza, że musi odpocząć. Juliana mówi Javierowi, że Baritza zabiła Nestora. Policjant mówi, że sprawdzili wszystkie szpitale i nigdzie nie ma Nestora. Javier karze Julianie przystać na warunki Baritzy i żeby się nie martwiła o rodzinę Mutti, a tym samym oddali się od Marcosa. Javier pyta się o Marcosa, lecz Juli mówi,że kocha go z całych sił. Ginger pyta się Pedra skąd wyczasnął naszyjnik, który ma na sobie. Marcos rozmyśla dlaczego powiedział do Juliany, ze ją kocha. Juliana na następny dzień przychodzi do Gabriela po formułę. Mężczyzn pyta się czy to ma coś wspólnego z tym o czym rozmawiał z jej matką i pyta się kto jest jej ojcem. Juliana mówi mu, że nigdy go nie poznała i woli go nie poznać, bo jest bardzo nieodpowiedzialny bo opuścił jej matkę w ciąży i Juliana wychodzi. Modelki zaczepiają Julianę, Marcos staje w kobiety obronie. Marcos mówi Julianie ze nie mógł spać przez całą noc i pyta się czy kobieta słyszała co jej wczoraj powiedział. Juli stwierdza, że tak Marcos oznajmia, że to jest prawda i czuje coś bardzo specjalnego do niej. Juliana myśli, że mężczyzna mówi to dlatego bo przyszła odebrać im formułę, Marcos stwierdza że jak nawet może tak myśleć, Juli nie chce dużej rozmawiać i odchodzi. (bardzo ładna scena). Charli mówi Luzmi, że Marcos ciągle mu mówi o Julianie, kiedy tak było z Maritzą a teraz tak jest z Julianą. Barbara jest u Alberta i dostają wiadomość od czarnej rękawiczki "Nestor Fonseca był niewinny, popełniliście największy błąd w swoim życiu Alberto i Barbara, zapłacicie za to bardzo drogo". Juliana mówi matce, że była rano u Gbariela za namową Javiera, ale że to nie jest najważniejsze tylko to co jej powiedział, nagle ktoś puka do drzwi. Jest to Gbariel który karze powtórzyć Reginie przy Julianie to co mu wcześniej powiedziała. Regina mówi córce, że nie może dłużej tego ukrywać i oznajmia, że Gabriel jest jej ojcem.


Odcinek 126

Regina oznajmia córce, że Gabriel jest jej ojcem. Juliana nie może uwierzyć w to, obydwoje z Gabrielem mają do Reginy pretensję, że tak długo to ukrywała. Baritza chce wiedzieć skąd Alberto wziął to, że Nestor Fonseca był czarną rękawiczką. Regina prosi córkę o wybaczenie i sprzecza się z Muttim. Gabriel mówi, że myślał, że Juliana zna prawdę i dlatego odebrała mu prawda do formuły, ale teraz wie, że to nie prawda. Juliana mu mówi, że teraz cieszy się, ze to zrobiła. Alberto stwierdza, że Navarro mu powiedział o zamiłowaniu Nestora do kolekcjonowania rękawiczek, Barbara jest na niego wściekła i chce go uderzyć, lecz mężczyzna ją powstrzymuje i oznajmia, że nie jest Romerem. Barbara krze Alberto wrócić do parku, aby zobaczyła czy są zwłoki Nestora bo czarna rękawiczka z pewnością ich śledziła i wszystko widziała. Charli mówi Luzmili, ze Baritza nie rozpoznała naszyjnika, który Marcos jej wcześniej podarował i on jest na nią bardzo zły. I nie wiedzą skąd go ma Ginger. Marcos dowiaduje się, ze Juliana jednak zabrała im prawa do kremu, od ochrony dostaje płytę. Juliana mówi ojcu, że czuje ból i żal bo on spędził jedną noc z jej matką a potem wrócił do swojej żony i dzieci i zakpił z jej matki. Regina mówi córce, ze jeśli szuka kogoś winnego to jest nią ona a nie Gabriel. Juliana wychodzi bo chce być sama, Gabriel nazywa Juli córką, lecz ta nie pozwala aby tak do niej mówił bo nie jest jej ojcem i wychowała ją tylko matka. Javier pyta się Navarro o Nestora i kiedy i z kim ostatnio go widział, ten mu mówi, że z Albertem. Baritza jedna karze nie iść ALberto do parku bo to może być pułapka i wyśle kogoś innego Alberto widzi na video, ze Alberto był w firmie, idzie się dowiedzieć co ten mężczyzn robił w firmie. Juliana mówi Luzmili, że dowiedziała się, że Gabriel jest jej ojcem, słyszy to Charli. Juliana prosi aby Charli nikomu nie mówił, mężczyzna mówi aby się nie martwiła i zostawia kobiety same. Juliana mówi przyjaciółce, ze nie chce widzieć Gabriela nigdy więcej w życiu. Regina mówi, że przez swoją dume zniszczyła życie swoje i swojej córki. Marcos zastanawia się po co Romero przyszedł do firmy i jakie miał intencję. Pedro i Romero spotykają się w parku. Javier przychodzi do Alberta i napotyka tam Baritze, pyta ich o Nestora Fonsece. Oby dwoje mówi, ze nie wiedzą gdzie jest Nestor, Javier pyta się Baritzy czemu tak się denerwuje i jeśli będą coś wiedzieli o niem nie dadzą mu znać. Juliana płacze w laboratorium i stwierdza, że Marcos na pewno ją teraz nienawidzi. Luzmi pyta się przyjaciółki czy jest pewna tego co mówi, bo Charli jej powiedział, że Marcos cały czas o niej mówi. Charli nie wie co robić, ale dzwoni do niego Marcos i mężczyzna proponuje, aby przyjechał do akademii porozmawiał z Julianą. Gabrielowi jest przykro za to jak zachował się kiedyś w stosunku do niej i, że nie powiedział jej prawdy, na pogodzenie się całują, ale przerywa im Paco który chce wiedzieć co się dzieje. Alberto podejrzewa, że Javier zna prawdę i pyta sie Barbry czy ona powiedziała komuś co zrobili, kobieta stwierdza, że powiedziała Julianie, ale jeśli ona otworzyła buzię będą musieli wyrównać rachunki. Javier przychodzi do Juliany i mówi jej, że jest jedyną osobą która moze im pomóc poznać prawdę o Nestorze i chce aby kobieta jeszcze raz porozmawiała z Baritzą. Juliana nie chce tego zrobić, Luzmi mówi Javierowi że Juli przed chwilą się dowiedziała, że Gabriel Mutti jest jej ojcem. Paco mówi Gbarielowi, ze to co mu wcześniej powiedział niestety nie jest prawdą i ze mnóstwo by dał, aby Juli była jego córką. Regina oznajmia, ze Juliana nie była by zdolna zrobić nikomu krzywdy i wszystkiemu jest winna Maritza Ferrer. Alberto karze Barbarze zadzwonić do Juliany. Gabriel chce wiedzieć jak Maritza miałaby wpłynać na decyzję Julianyco do odebrania im formuły. Regina stwierdza, że nie może nic więcej powiedzieć, nagle dzwoni Baritza, która chce rozmawiać z Julianą. Regina prosi Gbariela aby nie mówił nikom, że Juliana jest jego córką zwłasza Maritzy Ferrer. Marcos spotyka się z ojcem przed domem Reginy i pyta go czy Juliana jest jego córką. Juliana dzwoni do Baritzy z komórki Javiera i umawia się z nią na spotkanie. Gbariel nie chce rozmawiać z synem o tym i odjeżdża. Baritza zostaje napadnięta w samochodzie przez czarną rękawiczkę. Nestor Fonseca leży nieprzytomny w jakiejś chatce. Juliana i Luzmila są w akademii, Juli zauważa u Ginger kolie którą Marcos dał jej, do akademii wchodzi Marcos i również widzi tą kolię.

Odcinek 127

Juliana mówi, że ten naszyjnik co ma na sobie Ginger jest tym co Marcos jej podarował, Maritzy ale to to samo. Marcos to wszystko podsłuchuje. Luzmila stwierdza, że ona sobie też przypomina ten naszyjnik, Juliana aby się upewnić pyta Ginger skąd ma tą kolię. Baritzy wyzywa czarną rękawiczkę, ale ta się nic nie odzywa tylko zostawia kobiecie kopertę i odchodzi. Ginger kłóci się z Luzmila i kobieta mówi, że naszyjnik dostała od jej byłego męża, Marcos nasłuchuje razem z Charlim wszystkiego uważnie. Juliana chce odkupić od Ginger naszyjnik bo jest dla niej bardzo ważny. Charli mówi Marcosowi, ze Julianie zależy na koli, ale to powinno głównie zależeć Maritzie. W kopercie którą dostała Baritza jest wiadomość o takiej treście: "Mam cię w swoich rękach, wiem, że użyłaś tego lustra magicznego i, że jesteś Barbarą i mam to jak udowodnić. Także wiem co zrobiłaś Nestorowi Fonsece, znam każdy twój krok i udowodnię ci, że jestem lepsza d ciebie, bardziej inteligentna/ym. Skończę z tobą zanim odkryjesz kim jestem ". Baritza zastanawia się kim jest ta osoba. Ginger chce od Juliany 400$ za naszyjnik, Juliana stwierdza, że tyle nie ma ale obiecuje, że zdobędzie tyle pieniędzy. Luzmila jest wściekła na Ginger, ale Juli mówi, że ją to nie obchodzi bo chce mieć ten naszyjnik za wszelką cenę bo przypominają wszystkie ładne chwile jakie przeżyła z Marcosem. Charli mówi Marcosowi, z musi porozmawiać z Julianą bo ona umiera z miłości do niego. Luzmi stwierdza, że Juli musi już iść do tej wiedźmy, aby nic się nie zorientowała, Marcos zastanawia się o jaką wiedźmę chodzi i do kąt idzie Juliana. Luzmila dowiaduje się, ze naszyjnik sprzedała Regina. Baritza spotyka się z Julianą w restauracji, widzi je Marcos. Baritza stwierdza, że Juliana powiedziała policji, że ona zabiła Nestora Fonsece. Policjant mówi Rosalesowi, że Marcos Mutti szpieguje Juliane i Maritze. Regina stwierdza, że Paco jest dla neij bardzo ważny, Tapia oznajmia, że już się z tym pogodził i nie bedzie się więcej wtrącał w jej związek z Gabrielem i przestanie jej zawadzać bo dla niego jest najważniejsze jej szczęście. Luzmi mówi Charliemu, że Regina ukradł kolię Maritzie., Charli stwierdza, że trzeba o wszystkim powiedzieć Marcosowi bo on słyszał o czym rozmawiała Juliana z Ginger. Juliana oznajmia kobiecie, że ona nic nie powiedziała policji i chce wiedzieć gdzie Baritza go zabiła. Baritza mówi, ze nie jest głupia i wie, ze Juliana ma mikrofon, przerywa im Marcos który chce wiedzieć co robią i czemu się kłócą. Baritza karze Julianie pwiedzieć Marcosowi to co jej zaproponowała czyli że chce jej sprzedaż krem który odebrała Muttim. Xiomara ma pretensję do Cristiny, że przychodzi tak późno, kłócą się i zaczynają bić. Luzmila pyta się Reginy czy zabrała Julianie naszyjnik, kobieta się przyznaje do tego i wstydzi. Marcos ma pretensje do Juliany za to co zamierzała zrobić, jUli wybiega do ubikacji, idzie za nią Baritza. Armando gratuluje Gabrielowi dziecka, pracownik mówi Muttiemu, ze Romero był w firmie przebrany za posłańca. Juliana mówi Barbarze, że jest potworem zarówno od wewnątrz jaki i od zewnątrz i jak mogła takie coś powiedzieć, teraz wszyscy będą ją uważali za łajdaczkę, a jedyną podłą osobą i morderczynią jest ona. Barbara stwierdza, że kobieta ma na pewno mikrofon i przeszukuje ją, ale nic nie znajduje. Baritza karze wyjść Julianie i powiedzieć Marcosowi, że chciała jej sprzedać formułe, bo chce aby mężczyzna się na niej rozczarował, gdyż nie podoba jej się że ciągle myśli o niej. Juliana jest szczęśliwa, że jej ukochany myśli o niej, lecz Barbara zaraz ją sprowadza na ziemię i karze jej iść do Marcosa i powiedzieć to co jej wcześniej mówiła. Juliana nie chce iść, Barbara karze jej się liczyć z konsekwencjami i wychodzi. Gabriel rozmawia z pracownikami o Romerze i przerywa im Xiomara która ma dosyć Cristiny, kobieta zauważa na video Romera. Juliana dołącza do Marcosa i Baritzy i Marcos karze jej powiedzieć, że to jest nieprawda co Baritza mówi, lecz Juli stwierdza, że zrobiła to. Gabriel nie przyznaje racji Xiomarze i karze jej wyjść. Marcos przypomina sobie słowa Juliany gdy mówiła, że chce ten naszyjnik. Juliana wraca do domu gdiz ena nią czekają, Lumzila, Paco i Regina. Regina nie może zrozumieć, jak Maritza mogła się zjednoczyć z Barbarą Montesinos i dlaczego tak nienawidzi Gabriela. Julia stwierdza, że musi jej wyznać prawdę. Gabriel oglada na spokojnie wideo i dochodzi do wniosku, że Romero był w laboratorium z Baritzą, do jego biura wchodzi Baritza. Marcos postanawia odkupić kolię od Ginger i daje jej 500$. Juliana mówi matce, że ona była Maritzą Ferrer, Paco i Luzmila to potwierdzają. Regina dziwi się, ze skoro Juli jest Maritzą to czemu chce zrobić im krzywdę. Juli jej mówi ,że teraz Maritzą Ferrer teraz jest Barbara Montesionos.

Odcinek 128

Regina nie może uwierzyć w to co jej mówi córka, jednak godzi się z tym i pyta czy Marcos zna prawdę. Juli mówi, że Marcos nie zna prawdy, Regina stwierdza, że gdy mężczyzna zakochał się w Maritzie tak na prawdę zakochał się w niej. Juli mówi jednak że straciła go na zawszę. Marcos odkupuje od Ginger naszyjnik. Gabriel mówi Baritzie, że Regina powiedziała jemu, że Juliana nie jest jego córką i że to było nieporozumienie, za to Baritza oznajmia mu, że Juliana chciała sprzedać jej krem, aby Marbella zaczęła go produkować. Regina obiecuje córce, że przestanie być dla nie zmartwieniem i nie będzie się oddalać od Martina nawet na sekundę. Marcos odwiedza siostrę i mówi, że jest z nim bardzo źle, jest zagubiony i potrzebuje pomocy. Antonia stwierdza, że nigdy nie widziała go w takim stanie i, że jest zamknięta w tym domu i o niczym nie ma pojęcia. Marcos jednak mówi, że ją podziwia bo odważyła się odejść z domu i zostawić wszystko, byle by być z mężczyzną którego kocha. Za to on jest zagubiony i, że jego smutek ma związek z Julianą, Maritzą i ze wszystkim, Antonia karze mu zamknąć oczy i powiedzieć co pierwsze przyjdzie mu na myśl. Marcos mówi, że cała magia jaka łączyła go z Maritzą skończyła się. Gabriel jest zaskoczony, że Juliana zrobiła takie coś, ale puszcze Baritzie video, na którym jest Romero w firmie. Gabriel chce poznać prawdę. Alberto przychodzi do Nelsona i pyta się go czy jest przyjacielem Nestora Fonseci. Refugio opatruje Nestora. Julianie jest przykro, bo myśli że Marcos jej nienawidzi. Antonia dziwi się bratu bo niedawno się ożenił i zawsze myślała, że jest z Baritzą szczęśliwy. Marcos mówi, że już nie czuje tego samego do Maritzy i nie wie czy on się zmienił czy ona i, że jego głowa mówi, że kocha Maritze, a serce jest zmęczone tym ciągłym czekaniem, naleganiem, szukaniem i kiedy stała się jego żoną uświadomił sobie, że nie jest kobietą jaką sądził. Baritza oznajmia Gabrielowi, że Romero był z nią w laboratorium, ale groził jej bronią i przyszedł na polecenie Barbary aby ją szantażować. Pracownik przychodzi do Gbariela z nowiną, że są oblegani ze wszystkich stron, bo nie dostarczyli kremów i że to jest katastrofa. Luzmi mówi przyjaciółce, że Marcos słyszał jak Juli rozmawiała z Ginger jak powiedziała, że chce tą kolie dla siebie. Antonia ogląda naszyjnik, Marcos nie wie co ma z nim zrobić, bo dla Baritzy on nic nie znaczy, a Juliana odebrała to jakby on jej podarował kiedyś tą kolię. Antonia dziwi się, że Marcos mówi o Juli po tym co zrobiła na ślubie i potem od razu odebrała im formułę, jedna Marcos jej broni. Antonia stwierdza, że Juliana powoli zaistniała w jego sercu, lecz Marcos mówi, że kocha Maritze. Antonia stanowczo zaprzecza temu i mówi, że jak on wspomina o Julianie jego spojrzenie się zmienia. Marcos nie wierzy w to co siostra mu mówi, Antonia karze mu iść do swojego mieszkania i na spokojnie wszystko przemyśleć i jego serce mu samo powie co ma zrobić z naszyjnikiem. Gabriel karze Baritzie kupić krem od Juliany, wtedy im pomorze. Marcos żegna się przed domem z siostrą, ze swojego mieszkania wychodzi Juli z Luzmilą, Marcos i Julianą spoglądają na siebie z miłością, Marcos chce iść do kobiety, lecz siostra go powstrzymuje i karze iść wszystko przemyśleć. Charli jest bardzo szczęśliwy, ze zostanie ojcem. Baritza próbuję się jakoś wywinąć, aby nie pomóc Gabrielowi, ale mężczyzna nalega i Baritza obiecuje, ze zobaczy co da się zrobić. Po wyjściu kobiety z biura Gabriel mówi, że jest w niej coś co go nie przekonuje. Juliana jedzie z policjantem na komisariat, ale Alberto ich śledzi, próbują go jakoś zgubić. Marcos rozmyśla w swoim mieszkaniu, dzwoni do niego Baritza, ale ten postanawia nie odbierać. Julianie udaje się zgubić Alberta i opowiada Javierowi o wszystkim co się wydarzyło, detektyw mówi, że może na nim polegać. Giselle karze Luzmili zostawić Charliego w spokoju bo inaczej ona odda dziecko do adopcji, mężczyzna w tym samym czasie przychodzi do Luzmii. Baritza spotyka się z Albertem, Romerem i Pedrem i stwierdza, że któryś z nich jest mordercą w czarnych rękawiczkach. Juliana chce kupić naszyjnik od Ginger, ale kobieta oznajmia, że się spóźniła. Antonia prosi aby Juliana poszła z nią na moment bo ktoś na nią czeka. Marcos wręcza Julianie naszyjnik ponieważ powinien on się znaleźć się u osoby, dla której ma on znaczenie, po czym powoli zbliżają się do siebie i całują.


Odcinek 129

Marcos i Juliana się całują.Juliana chce wiedzieć dlaczego Marcos to zrobił. Marcos ją przeprasza i mówi, że dzieją się z nim dziwne rzeczy, myśli o niej, martwi się o nią. Juliana chce zwrócić mężczyźnie kolię ponieważ ona należy do Baritzy, Marcos stwierdza że powinna być u kobiety, która na nią zasługuję. Marcos zawiesza Julianie naszyjnik, potem delektuje się jej zapachem, lecz Juli ucieka. Charli chce wiedzieć co Giselle mówiła Luzmi, lecz kobieta stwierdza, że tylko powiedziała, ze jest ojcem, Charli jest bardzo szczęśliwy z tego powodu, że będzie miał dziecko. Wspólnicy Barbary tłumaczą się przed nią, ze żaden nie jest czarną rękawiczką, ale nie przekonują jej do końca, kobieta karze zostać Albertowi. Charli mówi Luzmi, ze chce być dobrym ojcem, Luzmila chce aby mężczyzna ją zostawił samą. Do akademii przybiega Juliana i opowiada, że Marcos ją pocałował, Barbara karze się strzec Albertowi, bo Czarna rękawiczka odebrała jej pistolet i tam są jego odciski i jeżeli wyśle go na policję wtedy Alberto pójdzie do więzienia za zabójstwo Nestora Fonseci. Juliana i Luzmila bardzo się cieszą i Juli myśliu, że Marcos powoli się zakochuje w niej. Marcos gratuluje przyjacielowi, że zostanie ojcem oraz mówi mu, że dał Julianie kolie i zaczyna coś czuć co go martwi. Regina rozmyśla, jak to możliwe że ciotka pojawiła się Julianie i pomogła jej się zmienić w inną kobietę, do Reginy przychodzi Barita, kobieta jest przerażona na jej widok Baritza chce wiedzieć czego tak się Regina boi i pyta o Juliane. Juli właśnie wchodzi do domu. Archibaldo informuje, ze ludzie poślą ich do sądu za niedotrzymanie umowy i, że to już jest koniec, Marcos stwierdza ze do tego jeszcze daleko. Barbara karze Julianie podpisać dokument na którym oddaje swój krem firmie Marbella, Baritza zauważa u Juli naszyjnik i chce wiedzieć skąd ona ma tą kolię. Marcos mówi Charliemu, że musi przekonać Juliane aby zwróciła im prawa do formuły. Juli oznajmia, że to jej naszyjnik ale Barbara nie wierzy i stwierdza że Marcos jej dał tą kolie. Juli przyznaje, że ma rację, Baritza chce wiedzieć dlaczego Marcos jej podarował ten naszyjnik. Antonia zastanawia sie dlaczego Marcos podarował naszyjnik Julianie i stwierdza, ze jej brat zakochał się w niej. Juliana opowiada Baritzie jak to było z tym naszyjnikiem, Barbara stwierdza że to należy do niej i zrywa jej kolie z szyi. Morderca w czarnych rękawiczkach chowa pistolet który zabrała Baritzie. Barbara zmusza Julianę aby podpisała dokument i wszystkim mówiła, że nie sprzedała jej formuły. Do Juliany dzwoni Marcos Barbara orientuje się, że to on i karze Juli z nim gadać. Marcos prosi aby kobieta zwróciła im prawa do formuły, bo nie tylko przez to zbankrutują, ale jeszcze jego ojciec może trafić do więzienia, lecz Juliana odmawia i karze mu zostawić ją w spokoju raz na zawszę. Marcos jest wkurzony i mówi Charliemu, że już nie będzie więcej szukać Juliany i firmy upadnie. Baritza zostawia Julianie telefon, który ma mieć zawsze przy sobie zabiera naszyjnik i wychodzi. Paco rozpacza, że stracił Regine na zawsze, Barbara dzwoni do Pedra i mówi, że ma dla niego zlecenie. Luzmila zastanawia się co powiedzieć Charliemu aby zapomniał o niej, napotyka się na Paca ale mężczyzna chce być sam. Alberto dostaje anonim w którym jest napisane "Mam dowody że zabiłeś Nestora Fonsece, jesteś w moich rękach Alberto Gutierez, jeśli nie chcesz abym oddaał/oddała ten pistolet na policję poszukaj mnie za 30 min w tym samym miejscu gdzie strzeliłeś do Nestora Fonseci. Regina mówi córce, że słyszała jej rozmowę z Barbarą, Juliana boi się o matke dlatego chce ją ukryć w jakimś bezpiecznym miejscu. Luzmila mówi Charliemu, że go nie kocha, nigdy go nie kochała i oszukiwała go cały ten czas i chce zerwać ich związek. Alberto jest w parku i myśli, że Barbara jest czarną rękawiczką, śledzi do Javier. Alberto staje oko w oko z czarną rękawiczką. Baritza oznajmia Gabrielowi, że Juliana nie chce im pomóc, Marcos nie może uwierzyć, że ona im to robi. Paco przypomina sobie rozmowy z Reginą i jest załamany, potrąca go Pedro na oczach Juliany i Reginy.


Odcinek 130

Tapia zostaje potrącony przez Pedra, Juliana i Regina biegną mężczyźnie na pomoc, wokoło zbiera się tłum. Gabriel i Marcos nie mogą uwierzyć, że Juliana im to robi, Baritza proponuje, aby Gabriel sprzedał jej firmę. Czarna rękawiczka gdy zauważa Javiera ucieka, detektyw chce wiedzieć co Alberto tu robi. Marcos nie chce aby ojciec na to się zgodził i, że musi być jakieś inne wyjście, Baritza stwierdza że jedynie w taki sposób może im pomóc. Do kobiety dzwoni Pedro i oznajmia, że misja została spełniona. Gabriel przystaje na propozycje Baritzy, lecz Marcos stwierdza, że jedynie pod warunkiem że jego ojciec będzie prezesem. Rosales chce wiedzieć dlaczego Alberto śledził Juliane Soler. Charli nie może się z tym pogodzić co Luzmi mówi i jest pewny, że to sprawka Gissele. Paca zabiera pogotowie, Regina jedzie razem z nim w karetce. Baritza tłumaczy się, że ona nie może sama podjąć takiej decyzji bo nie tylko na jest właścicielką firmy, jest także między innymi Alberto Gutierez. Marcos na to się nie zgadza, lecz Gabriel zgadza się sprzedać Baritzy firmę i ona będzie prezesem. Alberto mówi Rosalesowi, że to jakiś szalony pomysł z tym że śledził Julianę. Marcos ciągle przeciwstawia się decyzji ojca i mówi żonie, że jego ojcem musi być prezesem. Baritza oznajmia, że bardzo ciężko przekonać akcjonariuszy, Gabriel karze synowi pogodzić się z tym. Marcos ostatecznie zgadza się na to, Baritza jest bardzo szczęśliwa. Kobieta zostawia ich bo idzie wszystko naszykować aby Gabriel mógł dzisiaj przepisać firmę. Juliana w szpitalu oznajmia, że Paca potrącił Pedro. Marcos mówi ojcu, że Baritza nie jest tą samą kobietą w której się zakochał i bardzo się zmieniła, Gabriel stwierdza że on też to zauważył i oznajmia synowi, że Romero jak był w firmie rozmawiał z Baritzą. Javier pociesza Juliane w szpitalu i obiecuje jej że wkrótce aresztuje jej wszystkich wrogów aby mogła żyć w spokoju i przytula ją. Luzmila patrzy na nich ze zdziwieniem. Marcos dziwi się, że Baritza nie powiedziała mu prawdy i stwierdza, że nie ufa żonie. Marcos cały kryzys firmy zgania na Juliane, Gabriel mówi synowi że Juliana jest jego córką. Alberto opowiada Barbarze o spotkaniu w parku z czarną rękawiczką i Rosalesem, Barbara za to mu mówi, że jest właścicielką firmy Mutti. Antonia informuje brata, że potrącono Tapie. Javier prawi komplementy Julianie i mówi, że rozumie dlaczego Juan Tobias zakochał się w niej i prosi aby kobieta mu zaufała i prosiła o co chce. Juli chce aby detektyw chronił jej bliskich bo jest gotowa wyznać Marcosowi prawdę. Gabriel chce rozmawić z Cristiną, ale jej nie ma i Xio mówi, że kobieta przychodzi kiedy ma ochotę. Gbariel mówi Xiomarze, że sprzedaje firmę Mutu firmie Marbelli. Juliana się dziwi dlaczego Javier jej wierzy a Marcos nie, mężczyzna ją przytula, nagle pojawia sie Marcos który jest zazdrosny. Marcos nie chce im przeszkadzać i chce odejść, ale Juli go powstrzymuje i pyta się czy przyjechał z Maritzą. Marcos stwierdza, że nie bo kobieta zajmuje się czymś innym aby pomóc firmie Mutti. Charli chce aby Giselle powiedziała mu co mówił Luzmili. Lekarz informuje wszystkich, że Paco prawdo podobnie nie będzie chodził, Regina stwierdza ze to wszystko jej wina, potem zrzuca winę na Gabriela i mdleje. Refugio opiekuje się Nestorem, do domku wchodzi czarna rękawiczka, Refugio pyta się osoby dlaczego się ubrała tak dziwnie, na czarno. Barbara i ALberto świętują, kobieta nie wie jak zareagują akcjonariusze na wieść, ze Gbariel będzie wiceprezesem. Alberto mówi, że on musi być wiceprezesem, nagle pojawia się Xiomara i pyta się jakie jej przydzielą stanowisko. Juliana wyznaje Marcosowi, że wszystko co robiła było pod przymusem i była zmuszana do tego. Juli prosi mężczyznę aby spojrzał w jej oczy i uwierzył w to wszystko co ona mu powie. Marcos stwierdza, że nie wie czemu ale wydaje mu się Juliana jest niezdolna do kłamstwa.


Odcinek 131

Marcos prosi aby Juliana powiedziała wszystko to co musi wiedzieć i domyśla się, że chodzi o Maritze. Juli zaczyna już mu mówić prawdę, ale przerywa im Luzmila i zabiera ją do Tapii. Baritza sprzecza się z Xiomarą i Baritza nie ma zamiaru wysłuchiwać narzekań kobiety i odchodzi, Alberto mówi Xiomarze, że Baritza zna jej wszystkie sekrety ponieważ jest Barbarą . Paco karze Julianie strzec matkę i porozmawiać z ojcem ponieważ on nie jest złym człowiekiem. Tapia opowiada Julianie, że Gabriel nie wiedział, że Regina była w ciąży i musi mu wybaczyć. Xiomara nie może uwierzyć, że Barbara jest Baritzą. Czarna rękawiczka opatruje Nestora, Refugio chce wiedzieć przed kim się osoba ukrywa, lecz czarna rękawiczka daje znak aby kobieta milczała. Marcos siedzi w szpitalu i przypomina sobie słowa Juliany i potem Baritze, która nie rozpoznała koli. Marcos rozmyśla dlaczego kobieta nie rozpoznała naszyjnika i przestała robić takie piękne rzeczy gdy robiła formuły. Juliana wygaduje się przed chrzestnym o jego nogach, Paco chce umrzeć. Reginie jest bardzo przykro z powodu Tapi, kobieta opowiada Gabrielowi, że Paco jest dla niej bardzo ważny i zawsze był przynajmniej ale nie mogła odwzajemnić jego uczuć bo ciągle myślała o Gabrielu, karze mężczyźnie odejść. Tapia dostaje szału. Juliana płaczę na korytarzu z powodu chrzestnego, Marcos pociesza kobietę. Juliana mówi Marcosowi , że wszystko wydarzyło się z jej winy, przez jej strach, milczenie oraz, ze Paca potrącił Pedro na polecenie Maritzy Ferrer. Marcos nie może w to uwierzyć, Juli nie chce dalej kontynuować skoro mężczyzna jej nie wierzy, ale Marcos mówi, ze jej wysłucha i uwierzy. Juli mówi mężczyźnie, że Maritza jest wspólniczką Barbary i to ona zmusiła ją do odebrania im formuły bo grozi jej tym, że zrobi krzywdę jej matce i zrobi wszystko by skończyć z Muttimi. Marcos stwierdza, że to jest okropne, ale z tej Maritzy w której sie zakochał nic nie zostało i, że wierzy Julianie bo Baritza sie bardzo zmieniła, a Juliana jest taka jak zawszę. Mężczyzna ją przytula. Martin pociesza Luzmilę, nagle pojawia się Charli i robi scenę zazdrości w szpitalu. Juliana rozmawia z Javierem i cieszy się, że Marcos jej uwierzył, detektyw jest troche zazdrosny. Do Gabriela dzwoni Baritz i mowi mu, że adwokaci szykują dokumenty i tej nocy mężczyzna przepisze firmę. Marcos karze ojcu nie robić żadnego interesu z Maritzą, Gabriel chce wiedzieć czy jest jakiś powód specjalny tego. Marcos stwierdza, że on jeszcze porozmawia z Maritzą i sytuacja się zmieni. Gabriel mówi, że on się sam zajmie tą sprawą i wychodzi ze szpitala. Luzmila mówi Charliemu, że zostawiła go dla Martina, mężczyzna jest załamany i odchodzi. Barbara karze swoim wspólnikom siedzieć na ranchu i nie wychodzić stamtąd. Luzmila opowiada Julianie o zerwaniu z Charlim, przez Giselle która zagroziła że odda inaczej dziecko do adopcji. Juli za to mówi przyjaciółce że wyznała prawdę Marcosowi i on jej uwierzył. Marcos i Charli przyjeżdżają do Javiera, Marcos mówi detektywowi ,ze musia jakoś zapobiec aby Baritza odkupiła od nich firmę oraz, że musi przeprosić Juliane za to że nie uwierzł jej wcześniej. Charli dziwi się, że mężczyzna uwierzył wariatce, Javier karze Charliemu tak nie mówić przy nim o Julianie. Policjant przychodzi do szpitala po Regine, kobieta jest przestraszona. Charli uprzedza Marcosa, że jeśli chciałby coś z Julianą musi uważać na Javiera, bo detektyw szaleje za nią. Regina na polecenie Javiera zostaje przewieziona do hotelu, gdzie będzie cały czas przebywać i nie będzie mogła przyjmować wizyt. Baritza dzwoni do Juliany i grozi jej oraz się chwali, ze za 30 min zostanie właścicielką firmy Mutti. Pedro i jego zbóje zaważają chatę w której przebywa Nestor, Pedro idzie to sprawdzić. Wspólnicy Pedra zauważają czarną rękawiczkę i napadają na nią i zdejmują maskę i okazuje się, że mordercą jest Cristina. Baritza wygłasza na zebraniu przemowa i oznajmia, że osiągną sukces dzięki kremowi Juliana na noc. Gabriel dziwi się, że Baritza ma pozwolenie na posiadanie tego kremu, nagle zjawia się Juliana i stwierdza, że jest autorką tego kremu i nie pozwoli by go użyli w nowej firmię.Baritza patrzy na nią tak jakby chciała ją zabić.


Odcinek 132

Juliana nie wyraża zgody by jej krem został użyty dla nowej firmy. Baritza prosi by jej nikt nie słuchał, lecz Gabriel stwierdza że jeśli Juliana nie chce by użyli jej formuły, nie mogą jej zmusić. Marcos jednam mówi, ze jeśli Juliana podpisała dokument. Marcos staje po stronie Baritzy. Gabriel radzi się Santosa który jest adwokatem i karze wyjaśnić swoje powody, dla których nie pozwala by użyli ten krem. Pato i jego siostra trzymają Cristine, lecz kobieta wyrywa się i uderza ich. Pedro chce wejść do chatki w której przebywa Nestor, lecz z pomieszczenia wychodzi Refugio. Baritza nie ma zamiaru słuchać wyjaśnień Juliany i mówi, ze nie muszą używać jej kremu, zatrudnią innych chemików. Marcos i Navarro stwierdzają, ze ten krem jest ważny dla firmy. Juliana chce porozmawiać z Gabrielem, Baritza chce temu zapobiec, lecz Gabriel zgadza się na rozmowę z Julianą. Wspólnicy Pedra chca zabić Cristine, ale kobieta zrzuca ich z górki. Marcos przypomina sobie jak ugryzł go skorpion i idzie do Baritzy. Kobieta dziękuje mu za wsparcie i dziwi się zachowaniu jego ojca. Marcos pyta się Baritzy czy pamięta jak ugryzł ją skorpion, kobieta jest bardzo zdziwiona. Pedrito dzwoni do Charliego i prosi mężczyznę aby przyjechał do akademii. Luzmila prosi Martina by byli narzeczonymi udawanymi, kobieta opowiada mu o Charlim i Giselle, Martin się pyta co będzie gdy on się w niej zakocha. Baritza mówi, że oczywiście że pamięta i ze bolało ją strasznie ale to nie czas by rozmawiać o takich rzeczach. I mówi, mężczyźnie, ze Juliana ma obsesję na robieniu im krzywdy. Marcos przyznaję jej rację i stwierdza ze trzeba otworzyć oczy jemu ojcu aby nie był dalej oszukiwany. Juliana mówi ojcu, że przyszła po to aby go uratować i Marcosa, bo Maritza chce jej krem, aby potem ich zniszczyć. Gabriel nic nie rozumie. Juli stwierdza, że pozwoli by nowa firma użyła jej kremu, ale pod warunkiem że Gabriel będzie jedynym który będzie mógł powiedzieć co zrobić z tym kremem. Gbariel nadal nic nie rozumie, Juliana mówi, że Baritza jest wspólniczką Barbary Montesionos. Pedro szuka Pato i Negry i nagle zauważa ich na dole górki martwych. Cristina przychodzi do chatki i mówi Refugio, że osoba która jej szukała to Pedro Baraja i on jest wspólnikiem osób które próbowały zabić Nestora. Juliana opowiada ojcu, że razem przy pomocy detektywa uda im się zdobyć dowody na winę Baritzy. Gabriel dziwi się, że Marcos mu nic nie powiedział, ale Juli mówi mu że Marcos stanął na zebraniu po stronie Baritzy ponieważ Javier kazał mu się zachowywać normalnie. Gbariel mówi córce, że ich poprze i chce porozmawiać o ich życiu prywatnym, lecz Juliana odmawia. Baritza bardzo się denerwuje, ale Juliana z Gabrielem wracają na zebranie. Juliana ogłasza, ze zgadza się by jej krem został użyty przez nową firm, ale Gabriel będzie jedynym, który będzie mógł zarządzać kremem. Baritza po ciuchu mówi, że zabije Julianę. Nestor się budzi i chce wiedzieć kto do niego strzelał, Cristina mu mówi że Alberto z Maritzą Ferrer. Luzmila zauważa w akademii Charliego i prosi by Martina ją pocałował, Charli widzi ten pocałunek. Baritza stwierdza, że Juliana sprzedała jej formułe i karze ALbertowi pokazać wszystkim kopię, Gbariel podchodzi do synowej i dziwi się, że nie chce się na to zgodzić. Baritza pod naciskiem zgadza się by taka klauzura była przy sprzedaży firmy. Baritza pokazuje znak Julianie i stwierdza że musi zadzwonić by dać rozkaz swojemu pracownikowi. Barbara dzwoni do Pedra i karze mu zabić Regine. Paco opowiada Cheli jaka jest dla niego ważna Regina, kobieta bardzo smutnieje z tego powodu. Charli obraża Luzmile, Martin staje w jej obronie. Luzmila mówi mężczyźnie że ona go nie kocha i chce być z Martinem. Gabriel i Baritza mają zamiar podpisać dokumenty, Marcos dziękuje Julianie za to co zrobiła, Juli stwierdza, że zrobiła by wszystko dla niego. Gdy Baritza chce złożyć podpis, Alberto się temu z przeciwstawia i chce porozmawiać z Baritzą. Wszyscy są bardzo zdziwieni. Alberto mówi kobiecie że to pułapka i w takiej sytuacji nie ma sensu kupować, firmy Mutti, lecz kobieta stwierdza jej jej duma na to nie pozwala i ze chce być właścicielką firmy Mutti. Baritza składa podpis i Gabriel i Baritza stają się wspólnikami. Marcos i Juliana wchodzą do laboratorium i Juli stwierdza, że bardzo dawno tu nie była. Marcos dziwi się, i pyta się kiedy kobieta tu była. Juli tłumaczy się, że dawno nie była w profesjonalnym laboratorium. Juliana zauważa nieskończoną formuła i zaczyna ją kończyć, powtarzając swoje magiczne słowa. Marcos patrzy na nią ze zdumieniem i stwierdza, że ona robi wszystko co kiedyś Maritza w której się zakochał. Mężczyzna zbliża się do kobiety i delektuje jej zapachem. Charli przychodzi do pokoju Luzmili i stwierdza, że on w to nie wierzy i chce porozmawiać na zewnątrz, dzieci karzą im się pocałować. Pedro i Romero przychodzą do domu Reginy, ale nie zastają kobiety. Marcos nic nie rozumie i mówi Julianie, że spytał się Mariitzy o skorpiona i ona zmieniła całą historie, a teraz Juli robi to co wcześnie Maritza, mężczyzna chce wiedzieć dlaczego. Juli mu mówi, że odkryje to z czasem. Marcos stwierdza, że już odkrywa i że zdał sobie sprawę że jest w niej zakochany, całują się. Nagle do laboratorium wpada Baritza i chce wiedzieć co to wszystko znaczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Extra
Extra



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:42, 23 Gru 2007    Temat postu:

Dzięęęęęęęki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anahi
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elite Way School ;D

PostWysłany: Nie 21:45, 23 Gru 2007    Temat postu:

NMZC

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anahi
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elite Way School ;D

PostWysłany: Pon 1:16, 24 Gru 2007    Temat postu:

Odcinek 133
Marcos chce wziąć winę, za to co się stało na siebie, ale Juliana mu na to nie pozwala i mówi, że to ona nie mogła się powstrzymać przed pocałunkiem. Do Marcosa dzwoni Gabriel i mężczyzna wychodzi. Juliana zostaje sama z Baritzą. Ta wiedźma wrzeszczy i grozi Julianie za podstęp z formułą i podrywanie męża. Wtedy Juliana mówi, żeby przypomniała sobie, że Marcos zakochał się w Maritzie, ale wtedy, kiedy była nią ona. Baritza uderza Julianę w twarz, ale dziewczyna jej oddaje.
Dzieci przekonują Luzmilę i Charliego do pocałunku i para w końcu się całuje, ale potem Luzmi wyrzuca Charliego.
Baritza jest zszokowana tym, co zrobiła Juliana i mówi, że ona uderzy tam, gdzie ją najbardziej zaboli, bo już kazała zabić jej matkę. A potem zastanawia się, dlaczego Juliana jest taka odważna i dochodzi do wniosku, że ukryła matkę i dlatego jej ludzie nie mogli znaleźć Reginy. Ale Juliana udaje, że nie wie o czym ona mówi i próbuje wyjść z laboratorium, żeby poszukać Reginy. Baritza nadal grozi zabiciem Reginy, ale Juliana mówi, że jeśli skrzywdzi jej mamę, to lepiej, żeby przygotowała się na konsekwencje i wychodzi. Baritza jest wściekła.
Christina zamierza wyjść z chaty, kiedy Nestor pyta co się sądzi o jego zniknięciu. Córka odpowiada, że go szukają i że spotkała Alberto w miejscu, gdzie go postrzelił, ale pojawił się także det. Rosales i nie mogła go zabić. Potem mówi, że ma dość takich ludzi, którzy mają wszystko a zawdzięczają to tylko swojemu szczęściu.
Luzmila mówi dzieciom, że Charlie już nie wróci, bo zerwali ze sobą i chłopcy są zawiedzeni, że Charlie nie będzie ich ojcem.
W firmie Marcos i Gabriel rozmawiają o zachowaniu Maritzy i Juliany. Obaj bardzo współczują tej ostatniej. Gabriel chciałby, żeby córka mu wybaczyła i Marcos pociesza go mówiąc, że Juliana ma czułe serce i go pokocha.
Nestor dziękuje Cristinie za uratowanie życia, ale ona jest pełna żalu i nie ma zamiaru wybaczyć ojcu ukrywania jej przed Juanem Tobiasem.
Juliana wraca do Akademii i przypomina sobie rozmowę z ojcem i mówi do siebie, że dziwnie się czuje wiedząc, że to Gabriel. Wtedy wchodzi policjant i mówi, że w dzielnicy pojawił się Pedro Baraja, ale oni się wszystkim zajmą i nie musi się przejmować. Przychodzi Luzmila i Juliana mówi jej, że postawiła się Barbarze.
W biurze Alberto kpi z Muttich i stara się ich upokorzyć. Marcos i Gabriel wychodzą.
Juliana opowiada Luzmili o tym, co wydarzyło się w firmie i o swoich uczuciach do ojca. Luzmi przekonuje przyjaciółkę, żeby wybaczyła ojcu, bo on przecież nie wiedział o jej istnieniu. Opowiada też, że zerwała z Charlim i wymyśliła romans z Martínem, żeby dziecko Giselle miało ojca.
Mutti wracają do domu i zastają śpiącą Antonię. Gabriel budzi ją i postanawia odprowdzić do domu. Kiedy Marcos i Baritza zostają sami, mężczyzna pyta dlaczego ukrywała, że Juliana sprzedała jej prawa do kremu. Baritza mówi, że chciała im zrobić niespodziankę, ale Juliana zaplanowała wszystko tak, żeby to ona wyszła na zbawicielkę. Marcos ironicznie stwierdza, że firma i tak została już sprzedana. Baritza mówi, że to prawda, a oni powinni świętować połączenie przedsiębiorstw w łóżku. Marcos jednak nie ma ochoty na towarzystwo i wychodzi. Wściekła Baritza dzwoni do Pedra i pyta, czy znaleźli już Reginę i ją zabili. Kiedy dowiaduje się, że nie, jej furia jeszcze wzrasta i żąda od wspólników, żeby jeszcze dziś wyprawili Reginę na tamten świat.
Juliana wchodzi do domu i zaczyna zbierać rzeczy porozrzucane przez Pedra. Wtedy słyszy pukanie do drzwi – to Javier. Dzwoni telefon – to Marcos który się martwi o Julianę i chce się z nią umówić na spotkanie. Słyszy Rosalesa, który rozmawia przez radio i jest bardzo zazdrosny.
Luzmila płacze, kiedy pojawia się Ginger i zaczyna jej dogadywać. Luzmila nie wytrzymuje i zaczynają się bić, ale rozdziela je, jak zwykle, Nino.
Juliana proponuje Marcosowi spotkanie w miejscu, gdzie kiedyś zaprosiła go Maritza. Javier ze smutkiem patrzy na Julianę i stwierdza, że między nią i Marcosem lepiej się układa. Juliana czuje się niezręcznie, ale Javier prosi by opowiedziała mu o spotkaniu w firmie
Gabriel odprowadza Antonię do Akademii.
Javier prosi Julianę, żeby była ostrożna z Marcosem. Potem jej mówi, że bardzo mu na niej zależy, bardzo mu się podoba i chciałby kiedyś zdobyć jej serce. I wychodzi.
Cristina rozmawia z Gabrielem i pyta co będzie z pracownikami po sprzedaży firmy, ale Mutti ją uspokaja i mówi, że wszystko zostanie po staremu, tylko Maritza zajmie gabinet Barbary.
Luzmila tłumaczy dzieciom dlaczego rozstała się z Charlim.
Giselle żąda od Charliego mieszkania i pieniędzy. Mężczyzna się zgadza – stawia tylko jeden warunek – żeby nie sprowadzała do mieszkania kochanków. Giselle mówi: „dobrze, ale tylko wtedy, gdy się ze mną ożenisz”.
Baritza mówi Marcosowi, że zmieni nazwę firmy.
Juliana odwiedza Tapię w szpitalu, który czuje się coraz lepiej, ale załamuje się gdy doktor mówi mu, że być może nie będzie już nigdy chodził.
Pedro proponuje Ginger pieniądze, jeśli powie mu, gdzie jest Regina.
W restauracji Marcos czeka na Julianę i przypomina sobie pocałunek. Czeka i czeka i coraz bardziej się niecierpliwi. W końcu wychodzi.
W szpitalu Juliana stara się pocieszyć Paco. Przychodzi Chela i Juliana w końcu może wyjść.
Nino i Antonia znów psują łóżko
Marcos dzwoni do Javiera, żeby zapytać, czy Julianie nic się nie stało. Ten mówi, że porozmawia z kimś i oddzwoni. Wtedy do Marcosa dzwoni Juliana i umawiają się na spotkanie.
Baritza dowiaduje się, że to Cristina dała Marcosowi papiery, które pomogły wyciągnąć Maritzę z więzienia. Dzwoni do Alberto i mówi mu, że zniszczy i upokorzy przeklętą rodzinę Muttich. Nagrywa to policja.
Do Juliany, do laboratorium, przychodzi Marcos. Juliana mówi mu o stanie Tapii, wtedy Marcos pociesza ją i stwierdza, że wynajmą najlepszych lekarzy i rehabilitantów, żeby pomóc jej ojcu chrzestnemu. Potem przytula Julianę. Juliana mówi mu, że chce, by razem przygotowali formułę nowego kosmetyku dla jego ojca. Ale Marcos nie słucha, tylko ją całuje.
Maritza rozmawia z Gabrielem i „proponuje” redukcję zatrudnienia i sprzedaż budynków należących do byłej firmy Muttich.
Juliana odsuwa się od Marcosa i mówi, że nie powinni tego robić, bo on nadal jest żonaty i powinni się skupić na formule. Prosi o pomoc przy zdejmowaniu składników z półek i wtedy Marcos zauważa znamię Juliany, takie jak u dawnej Maritzy.

Odcinek 134
Marcos jest zaskoczony i pyta co to znaczy. Juliana mówi, że to znamię nie jest tatuażem, tylko jest prawdziwe i że musi mu coś wyjaśnić. Niestety nie wie jak zacząć, ale Marcos zachęca ją mówiąc, że jej uwierzy (w tym momencie jest błąd, bo Marcos zwraca się do Juliany per Maritza )
Baritza nadal przekonuje Gabriela do sprzedaży budynków firmy.
Chela przekonuje Tapię do zjedzenia ciasteczek, ale on nie ma na nic ochoty, do nikogo się nie odzywa. Nino i Antonia także odwiedzają Paco.
Juliana nie wie jak powiedzieć prawdę Marcosowi ale pyta, czy pamięta, że kiedyś nigdy nie widział Maritzy w nocy, a jej – Juliany, nigdy w dzień. Marcos przyznaje jej rację, ale nie wie co to ma wspólnego ze znamieniem. Juliana prosi, by nie przerywał jej i że może mu wszystko wyjaśnić tylko w ten sposób, bo inaczej tego nie zrozumie. Dodaje, że sam zauważył, że Maritza wydaje się być inną osobą
Paco rozmawia z Reginą przez telefon i lamentuje, że go nie odwiedziła.
Regina martwi się o Paco, ale Martín nie pozwala jej wyjść.
Gabriel rozmawia o Julianie z Armando, czuje żal, że jej nie znał i stracili tyle czasu, ale jest z niej bardzo dumny i chciałby ją chronić.
Juliana zaczyna mówić Marcosowi o lustrze, które miała w laboratorium i o magii, o zaklęciu ciotki Mercedes. Ale Marcos nic nie rozumie, nie wie w końcu, czyja to była ciotka, czyje lustro i o co chodzi z tą magią... Juliana znów robi się smutna zła i mówi, że Marcos znów ma ją za wariatkę.
Tapia prosi Nina, żeby otworzył szkołę tańca. Prawie wszyscy goście wychodzą i Paco zostaje tylko z Chelą.
Marcos zaprzecza jakoby miał Julianę za wariatkę, ale nic nie rozumie. Juliana krzyczy, że popełniła błąd, który drogo kosztował i ją i ludzi, którzy ją otaczają, tylko dlatego, że chciała być inna teraz wszyscy cierpią. No i oczywiście w tym momencie przerywa im Luzmila, która prosi Julianę o towarzyszenie do szkoły Pedrita, bo coś się stało.
Nino informuje żonę, że pieniędzmi że sprzedaży samochodu zapłacą za szpital, ale ona może go poprosić o co zechce. I Antonia prosi, żeby zamieszkali w domu jej ojca.
Baritza przychodzi do biura Cristiny i mówi, że później muszą porozmawiać i wychodzi. Cristina wychodzi za nią i spotyka Refugio, która mówi jej, że stan Nestora się pogorszył.
Nino złości się na żonę z powodu prośby.
W drodze do szkoły na Luzmilę i Julianę napada Pedro, który chce się dowiedzieć, gdzie jest Regina. Grozi Luzmi nożem, wtedy pojawia się Romero i informuje, że jedzie policja. Obaj uciekają.
W chacie Nestor przeprasza Cristinę i prosi o wybaczenie, ale ta jest pełna żalu i nienawiści i nie wzruszają jej słowa ojca.
Nino rozmawia z Marcosem o Giselle i Luzmili. Marcos radzi przyjacielowi, żeby nie żenił się bez miłości i opowiada o znamieniu Juliany.
W szkole okazuje się, że Pedro wdał się w bójkę.
W biurze Gabriel nie może się pogodzić ze sprzedażą budynku.
Luzmila i Juliana karzą chłopców za to co się stało w szkole, kiedy zjawia się Baritza i domaga się od Juliany odpowiedzi na pytanie, gdzie jest jej mama. Juliana udaje, że nie wie, gdzie przebywa Regina, ale Baritza jej nie wierzy. Każe jej także przygotować nową, lepszą formułę dla Marabelli a jeśli tego nie zrobi, to pożałuje tego cała dzielnica.
Cristina wylewa swoje żale i pretensje w rozmowie z Nestorem.
Baritza grozi, że zburzy całą dzielnicę i wychodzi.
Regina śni o swoim ślubie z Paco. Kiedy się budzi wymyka się przez okno do szpitala.
Juliana rozmawia z Luzmilą o groźbach Baritzy.
Marcos nie może znieść myśli o sprzedaży budynku, a kiedy pojawia się Baritza mówi jej, że coraz bardziej przekonuje się, że nie jest kobietą, w której się zakochał. Baritza myśli, że to Juliana go przekonała do swoich racji, ale mężczyzna zaprzecza i wychodzi.
Javier przesłuchuje taśmę z nagraniem rozmowy Baritzy i Alberto.
Juliana w laboratorium przygotowuje nową formułę. Pojawia się Marcos i prosi, by powiedziała mu całą prawdę.
Do Paca przychodzi Regina i proponuje małżeństwo.
Marcos wyznaje Julianie miłość i zaczynają się kochać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Extra
Extra



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 2:04, 24 Gru 2007    Temat postu:

Dzięki wielkie:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anahi
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elite Way School ;D

PostWysłany: Pon 12:58, 24 Gru 2007    Temat postu:

Odcinek 135

Juliana i Marcos się namiętnie kochają. Regina chce aby Paco się z nią ożenił. Paco stwierdza, że wie że kobieta robi to wszystko aby on wstał z łóżka i nie umarł, ale on nie chce jej litości. Cristina przypomina sobie wszystkie rzeczy jakie robiła, aby zabić Barbare i stwierdza, ze przyszła pora aby się zabawić z Barbarą i ona sama pozabija swoich wspólników. Javier słucha nagrań rozmowy między Baritzą i Albertem, kobieta mówi tam, że chce wyrzucić Gabriela z jego biura i upokorzyć go podobnie jak Marcosa. Javier idzie odwiedzić Juliane. Barbara mówi Albertowi, że zamierza wyrzucić wszystkich z akademii i pozostawi ich bez domów i dzięki kremowi "Juliana na noc" zdobędzie ogromną fortunę. Alberto pyta się kobiety czy chce się wzbogacić aby uciec. Paco nie chce ożenić się z Reginą, a jeśli kiedyś by miało ich co łączyć to chce aby to było z miłości. Dzieci pocieszają Luzmile, która rozpacza po utracie Charliego. Barbara mówi Albertowi, że nie zamierza uciekać, bo chce żyć w spokoju i że nie chce mieć z nim nic wspólnego bo nie zapomniała co jej zrobili z Xiomarą. Lecz stwierdza, że jeśli chce aby od nowa mu zaufała on musi wszystkich przekonać że Gabriel Mutti zabił Barbare. Juliana ma zamiar wyznać Marcosowi całą prawdę, tylko przedtem mówi mu, że Baritza była u niej i szantażowała ją , że jeśli nie będzie robić kremów dla jej firmy wszyscy wyleca na ulice z akademii. Marcos nie rozumie w jakim momencie Baritza przemieniła się w tak złą osobę. Juliana mówi mężczyźnie, że nie chce znowu wylądować w wariatkowie, dlatego Marcos sam na własne oczy zobaczy jaka jest prawda. Pedro mówi Romerowi, że on i Barbara się rozumieją i on się je podoba. Juliana karze Marcosowi zobaczyć Baritze w lustrze, wtedy odkryje cała prawdę. Marcos nie rozumie o co chodzi Julianie ale mówi ,że to zrobi. Juli pyta się mężczyzny czy widział kiedyś Baritze w lustrze. Marcos sobe przypomina jak Baritza mu mówiła, że nie chce żadnego lustra w pokoju. Martin zorientował się, że Reginy nie ma w pokoju. Romero zauważa kobiete jak idzie po ulice i ją śledzi. Juliana mówi Marcosowi, że jak odkryje magie lustra będzie mogła mu całą reszte powiedzieć. Kobieta karze mu nie nie reagować w jakiś dziwny sposób na to co zobaczy w lustrze, aby Baritza się nie zorientowała. Javier przychodzi do Juliany i prosi, aby Marcos zostawił ich samych, lecz mężczyzna stwierdza, ze nie ruszy się stąd bo między nim a Julianą nie ma sekretów. Jvier informuje ich, że odsłuchali rozmowe Alberta i Baritzy, w której kobieta mówiła że jej celem jest zniszczyć rodzinę Muttich. Martin jest zły na Regine, Romero odkrywa miejsce w którym ukrywa się kobieta. Cristina szykuje anonim, na którym jest zawiadomienie, że Nestor Fonseca żyje oraz jego zdjęcie. Do kobiety przychodzi Baritza i wręcza jej kopertę. Cristina jest wściekła. Marcos żegna się z Julianą i zamierza iść do firmy, aby poznać prawdę. Cristina przychodzi do Baritzy z pretensjami, ponieważ kobieta ją zwolniła. Javier mówi Julianie, że będzie musiał zabrać ją i Luzmile z akademii dla ich bezpieczeństwa, pod drzwiami stoi Marcos, Javier mówi Julianie ze ona bardzo go interesuje i, że mu się podoba. Nagle wchodzi do laboratorium zazdrosny Marcos, który zapomniał kluczyków, prosi Juliane aby zostawiła go samego z detektywem. Juliana opowiada Luzmili, ze kochała się z Marcosem, oby dwie bardzo się cieszą. Marcos mówi Javierowi, że słyszał co mówił do Juliany i prosi aby więcej tak nie mówił, ponieważ on kocha Juliane. Javier stwierdza, że jest jeden problem, że Marcos jest żonaty a on jest wolny i odkąd zobaczył Juliane zawsze mu się podobała. Mężczyźni wchodzą w ciężką wymianę zdań. Nino pociesza Antonie, która jest smutna z powodu stanu ojca. Nino stwierdza, że jeśli jej ojciec jest w takim stanie oni będą mu towarzyszyć. Dzieci dzwonią do Charliego i mówią mu, że Luzmila go nadal kocha, kobieta słyszy całą rozmowę. Cristina zostawia w biurze Barbary skrzyneczkę z anonimem. Paco wzywa Gabriela do sobie, meżczyzna chce wiedzieć dlaczego Tapia go ściągnął. Marcos montuje lustro w firmię i woła Baritze. Mężczyzna zauważa w lustrze potwora, kobieta go całuję, mężczyzna jest przerażony.

Odcinek 136

Marcos jest w szoku, przypomina sobie słowa Juliany która mówiła aby nie reagował w dziwny sposób, aby Baritza nie zobaczyła że ją nakrył. Marcos mówi Baritzie, że nic mu nie jest i że zobaczą się w domu. Kobieta odchodzi, a on nie może uwierzyć w to co zobaczył, jest w fatalnym stanie. Gisella zastaje Cristine w biurze Baritzy, kobieta dziwi się, ze Cristina się zamyka i stwierdza, że odkąd zajęła miejsce Xiomary jest nieznośna. Charli cieszy się, ze Luzmila nadal go kocha i ma zamiar przyjechań w nocy do akademii i zrobić Luzmii niespodziankę. Do mężczyzny przychodzi Marcos, który powtarza że "to jest niemożliwe". Paco opowiada Gabrielowi, że Regina złożyła mu propozycję aby sie pobrali ale on się nie może na to zgodzić bo kobieta go nie kocha. Paco prosi, aby Gabriel ją odszukał i porozmawiał z nią i nie pozwolił kolejny raz odejść. Marcos mówi przyjacielowi, że odkrył coś obrzydliwego, Charli sobie żartuje czy może być coś obrzydliwszego od Juliany. Marcos opowiada Charliemu, że Baritza jest potworem. Luzmila podsłuchuje rozmowę dzieci, którzy mówią o przyjeździe Charliego. Marcos nic nie rozumie i stwierdza, ze jedyną osobą która może to mu wytłumaczyć jest Juliana. Juliana ma pretensję do Regine, że uciekła z pokoju. Romero spotyka się z Barbarą i pyta się kobiety czy to prawda że łączy ją cos z Pedrem Baraja. Kobieta jest wkurzona, że mężczyzna ją ściągnął aby o takie coś się spytać i mówi, że to oczywiście nieprawda. Romero informuje Barbare, że Regina jest w hotelu. Javier zabiera Juliane od matki. Luzmila spotyka się z Martinem i prosi go o przysługę aby się rozebrał. Romero przychodzi do hotelu i udaje pijaka, policjanci go zabierają. Baritza wchodzi do Reginy. Kobieta jest przerażona i karze Baritzie nei zbliżać się doniej, Barbara wyciąga coś z kieszeni, gdy nagle pojawia się Javier z Julianą. Marcos szuka Juliany. Baritza karze im się uspokoić i mówi, że to tylko ona i że to zbieg okoliczności że spotkała się z Reginą, pyta się dlaczego tak ukrywają Regine. Javier tłumaczy że Juliana dostała groźby od "czarnej rękawiczki". Nino inforrmuje ludzi a akademii, ze Tapia nie będzie chodził, lecz on ciągle wierzy. Baritza mówi Julianie, że nie chce aby ukrywała coś przednia i traktuje jej matke, jakby była jej własną. Charli przyprowadza dla Luzmili serenadę, gdy wchodzi do jej pokoju zastaje nagiego Martina. Charli jest wściekły i rzuca się na Martina. Javier odprowadza Juliane do domu. Baritza stwierdza, ze Juliana zapłaci jej za wszystko, dzwoni do Navarro i mówi mu, ze chce natychmiast dokumenty akademii. Luzmila rodziela Charliego i Martina. Charli obiecuje kobiecie, że już nigdy nie będzie jej nachodził i wchodzi razem ze swoją serenadą. Cheli jest bardzo przykro, że Paco będzie brał ślub, Tapia wszystkiemu zaprzecza i stwierdza że nawet jakby tak było to czemu kobieta się smuci z tego powodu. Chela pyta się mężczyzny czy na prawdę nie wie dlaczego, lecz Paco stwierdza ze nie. Do Juliany przychodzi Marcos i mówi, że to jest potwór i chce aby kobieta mu wszystko wytłumaczyła. Juliana mówi mężczyźnie, że on się ożenił z kobietą którą właśnie widział w lustrze, lecz Marcos stwierdza ze on wziął ślub z Maritzą. Juliana stwierdza że Maritza nie istnieje i nigdy nie istniała i kobietą z którą się ożenił i widział w lustrze jest Barbara Montesionos. Navarro przynosi Baritzie dokumenty, kobieta mówi mu, że chce aby wszyscy mieszkańcy akademii wynieśli się stamtąd. Navarro jest zadowolony z tego powodu i stwierdza, że kobieta bardzo przypomina Barbare która miała charakter. Martin stwierdza, że on z Luzmila tworzą ładną parę i, że z czasem by mogli być razem. Luzmila mówi mu, że poprosiła go o tą przysługę jak przyjaciela i żeby nie interpretował źle rzeczy. Martin stwierdza, że to też jej wina i on nie jest z kamienia, Luzmila go wyrzuca z domu. Marcos jest przerażony, że sypiał z byłą kobietą swojego ojca. Mężczyzna stwierdza, że znał Maritze dużo wcześniej zanim Barbara paliła się w biurze, Juliana mu mówi, że Maritzą była inna osoba, Marcos chce wiedzieć kto. Antonia informuje ojca, że Nino się zgodziła, aby zamieszkali parę dni w jego domu. Juliana mówi Marcosowi, że ona była Maritzą, Marcos stwierdza że wiec osobą w której się zakochał była ona. Marcos chce wiedzieć wiedzieć dlaczego Juliana przez ten cały czas go oszukiwała. Barbara znajduje w biurze wiadomość od czarnej rękawiczki, że Nestor Fonsec żyje. Cristina mówi Nestorowi, że zaczęła się jej zemsta i, że wyrówna rachunki z przeklętą Barabrą. Javier dostaje wiadomość od "czarnej rękawiczki", na płycie którą przesłała jest napisane że na tym video znajda prawdę. Juliana mówi Marcosowi , że nie chciała go okłamywać, ale dzięki lustrze miała możliwość bycia piękną, nikt nigdy nie zwracał na nią uwagi nawet on gdy ona przyszła pierwszy raz doi firmy nie raczył na nią spojrzeć, a za to kiedy zmieniła się w Maritze on natychmiast ją zatrudnił i zwariował na jej punkcie, ale we wewnątrz ciągle była tą samą osobą. Juliana prosi mężczyznę o wybaczenie, lecz mężczyzna ze smutkiem w oczach mówi, że nie może. (piękna jest ta scena, przyozdobiona śliczną muzyką)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele i Seriale Strona Główna -> Kobieta w Lustrze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin